Forum |2020| Strona Główna |2020|

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czas Pogardy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum |2020| Strona Główna -> Archiwa / Stare sesje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Agarwaen




Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:52, 13 Kwi 2011    Temat postu:

Silith
-Szukałam nasion... - odparła smutno. Po chwili zorientowała się, że szlachcic patrzy na nią ze zdziwieniem.
-To taki zwyczaj... W miejscu pochówku sadzimy drzewo. Ktoś umierając daje życie komuś innemu... - dodała mówiąc coraz ciszej i coraz bardziej się czerwieniąc, gdyż zdała sobie sprawę, że to co mówi może być dla kogoś z wysokiego rodu co najmniej niedorzeczne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Girion
Namiestnik Forum
Namiestnik Forum



Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 13:01, 13 Kwi 2011    Temat postu:

Niedamir
Widząc że wpędził dziewczynę w zakłopotanie, szybko odpowiedział:
-Dobrze, rozumiem, po prostu zaczynaliśmy się martwić czy jeden z tych stworów Cię czasem nie dopadł, bo przecież nie sprawdziliśmy wszystkich domów...-
Zastanowił się na chwilę nad zwyczajem sadzenia drzew w miejscu pochówku i stwierdził że to ciekawy zwyczaj, o którym jednak wcześniej nie słyszał.
-I jak, znalazłaś jakieś nasiona? Bo już zaraz kończymy.-
Zmienił szybko temat.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agarwaen




Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 13:21, 13 Kwi 2011    Temat postu:

Silith
Zaraz przyniosę kilka. - powiedziała i pobiegła na skraj wioski, gdzie rosło drzewo. Zerwała z niego kilka owoców i wróciła nad grób.
Wyłuskała z nich nasiona, po czym rozrzuciła je nad ziemią, mamrocząc pod nosem jakieś tajemnicze słowa. Jeśli któryś z jej towarzyszy je dosłyszał domyślił się, że były po elficku.
Wszystko wyglądało tak, jakby dziewczyna odprawiała jakiś stary, nieznany im rytuał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Girion
Namiestnik Forum
Namiestnik Forum



Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:07, 13 Kwi 2011    Temat postu:

Niedamir
Z zaciekawieniem przyglądał się jak 'Melissa' odprawia rytuał, po czym wbił szpadel w ziemię i otrzepał ręce z brudu. Skierował swoje kroki do Essi, jednak zatrzymał się w połowie drogi i efektywnie klepnął się dłonią w czoło.
-A niech to... Przecież bramy miejskie są na noc zamykane.-
Odwrócił się do towarzyszy i rzekł:
-Musimy gdzieś przeczekać noc, może gdzieś tutaj? Moglibyśmy zabarykadować się w którymś z tych budynków. Wtedy nawet jeśli te stwory wrócą w większej liczbie, będziemy w o wiele lepszej sytuacji niż tutaj na zewnątrz...-
Spojrzał na Melissę.
-To twoja wioska, masz jakiś pomysł?-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Altair Drake
Forumowy Gad
Forumowy Gad



Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:36, 13 Kwi 2011    Temat postu:

Altair Drake
Gdy Altair patrzył co robiła elfka nagle usłyszał głos Niedamira.
-A niech to... Przecież bramy miejskie są na noc zamykane.-
Altair się popatrzył w górę.
-Będziemy zmuszeni tu przenocować. Może dom kupca będzie odpowiedni
Zapytał się Altair
-Albo dom starosty, tam powinno być najbezpieczniej, ale decyzja jest wasza.
Odparł Altair po czym podszedł po Cienia i złapał go za uzdę, i delikatnie pociągnął konia jednocześnie przyglądając się otwartej przestrzeni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agarwaen




Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:38, 13 Kwi 2011    Temat postu:

Silith
-Piwnica... - powiedziała do siebie zamyślona.
Pod jedną z chałup była piwnica. Przechowywano tam beczki z różnego rodzaju trunkami, głównie winem owocowym.
Miejsce może niezbyt przyjemne, ale za to suche i bezpieczne...
Ale czy przypadkiem nie zamykane na klucz? Silith nie była tego pewna. Poszła tam tylko raz, wiedziona ciekawością. Po tym wydarzeniu właściciel piwniczki dał jej niezapomnianą lekcję o tym, że nie powinna wtrącać nosa w nie swoje sprawy.
Jednak jej właściciel już nie żyje. Nie należy już do nikogo, więc można spędzić w niej noc.
Kluczyk pewnie się znajdzie, a jeśli nie... od czego ma przy sobie swoje wytrychy?
-Pod tamtą chałupą jest piwnica. Chyba niewielka, ale za to powinno być w niej bezpiecznie. - rzekła wreszcie po dłuższej chwili zastanowienia.
-I wciąż znajdują się tam różnego rodzaju trunki... - dodała ciszej, jakby do siebie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Agarwaen dnia Śro 17:07, 13 Kwi 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Girion
Namiestnik Forum
Namiestnik Forum



Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:48, 13 Kwi 2011    Temat postu:

Niedamir
Wysłuchał z uwagą co mieli do powiedzenia towarzysze i chwilę się zastanowił, zanim odparł:
-Piwnica to dobry pomysł, o ile zmieszczą się tam konie.-
Wziął zatkniętą w ziemię pochodnię i podszedł do Melissy.
-Prowadź, przyjrzyjmy się tej piwnicy...-


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Girion dnia Śro 16:57, 13 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agarwaen




Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:52, 13 Kwi 2011    Temat postu:

Silith
-Mamy tu stajnię, ale zostawianie w niej koni to dość ryzykowne posunięcie. Nie wiem też, czy zmieszczą się w tej piwnicy... - odpowiedziała powoli. Widać było po wyrazie jej twarzy, że intensywnie myśli.
-Spróbujmy. W razie czego możemy zostawić je w spichlerzu, w którym sama się niedawno schowałam. - powiedziała wreszcie lekko się uśmiechając, po czym skierowała się skocznym krokiem ku jednej z chałup.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Agarwaen dnia Śro 17:07, 13 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hombre
:P
:P



Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:52, 13 Kwi 2011    Temat postu:


Zapadł mrok i jedynym źródłem światła były ogniska i pochodnie, które rzucały złowrogi cienie na sześć chałup w tym największą którą już oszabrowała dziewczyna oraz trzy stodoły i mniejsze budynki. Z lasu dobiegały złowrogie dźwięki, gdzieś nad wami przeleciało kilka nietoperzy łapiąc owady zbawione światłem płomienia. Robiło się chłodno, jeden z nietoperzy przeleciał nad dziewczyny głową - ciarki przebiegły po jej skórze...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Girion
Namiestnik Forum
Namiestnik Forum



Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:18, 13 Kwi 2011    Temat postu:

Niedamir
Obejrzał piwnicę, która była otwarta, jednak zdecydowanie okazała się zbyt mała na wprowadzenie do nich koni.
-Niestety konie trzeba w stodole zostawić. Teraz pytanie- zostajemy z nimi czy chowamy się do piwnicy?-
Następnie przyjrzał się stodołom i do najbardziej solidnej wprowadził Essi i obficie sypnął jej owsem, którego znajdowało się sporo w środku. Następnie z beczki w domu obok nabrał wiadro wody i dał koniowi pić.
-To jak robimy drużyno? Śpimy w stodole z końmi czy gdzieś indziej?-
-Chwila, nazwałem nas 'drużyną', ciekawe...-
Niedamir uśmiechnął się sam do siebie czekając na odpowiedź...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Altair Drake
Forumowy Gad
Forumowy Gad



Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:22, 13 Kwi 2011    Temat postu:

Altair Drake
Altair także dał swojemu koniowi jeść i pić. Po czym odwrócił się do towarzyszy.
-Ja najpierw chce się dowiedzieć co wy macie do powiedzenia.
Powiedział Altair.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hombre
:P
:P



Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:29, 13 Kwi 2011    Temat postu:

W piwnicy było sporo suszonego mięsiwa i kosz jajek. Na kilku pułkach walały się przeróżne warzywa. Przy ścianie leżało z osiem worów zboża a tuż przy nich dwie beczki i dzbany z winami owocowymi i tym podobnymi trunkami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Girion
Namiestnik Forum
Namiestnik Forum



Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:12, 13 Kwi 2011    Temat postu:

Niedamir
Rozejrzał się z namysłem po stodole, następnie spojrzał na Altaira i na Melissę, jednak nikt nie kwapił się do podejmowania decyzji.
-Skoro tak...-
-Dobra, nie mamy czasu na rozważania. Ja to widzę tak. Zamykamy konie jak najszczelniej w stodole, a sami zamykamy się w piwniczce i udajemy że nas nie ma... -
Roześmiał się sam do siebie, po czym kontynuował.
-Ktoś oczywiście musi pełnić wartę, ale to raczej będzie się ograniczać do nasłuchiwania od środka. Jak coś zaatakuje to wtedy ewentualnie ocenimy czy mamy realne szanse w starciu. Ogniska tu zagasimy i pozacieramy ślady, mam złe przeczucia co do tego miejsca...-
Spojrzał uważnie na swoich słuchaczy. Spytał krótko:
-Jakieś uwagi?-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agarwaen




Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:26, 13 Kwi 2011    Temat postu:

Silith
Dziewczyna jedynie wzruszyła ramionami.
-Nie mamy lepszego wyboru... - skomentowała krótko, po czym pogłaskała swoją Lotkę i wprowadziła do stodoły.
Sypnęła jej owsem, przyniosła wiadro wody, a kiedy skończyła nachyliła się do niej i zaczęła wesoło coś szeptać.
Klacz parsknęła tylko, a Silith z wymuszonym uśmiechem na twarzy przytuliła się do niej raz jeszcze.
Łzy zaczęły napływać jej do oczu. Miała nadzieje, że rankiem Lotka będzie jeszcze cała i zdrowa...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Altair Drake
Forumowy Gad
Forumowy Gad



Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:42, 13 Kwi 2011    Temat postu:

Altair Drake
Altair potaknął tylko na znak że się zgadza na ten pomysł. Następnie dał koniowi wodę oraz owies, pogłaskał go a następnie poszedł za Niedamirem do piwnicy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum |2020| Strona Główna -> Archiwa / Stare sesje Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 5 z 9

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin