Forum |2020| Strona Główna |2020|

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czas Pogardy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum |2020| Strona Główna -> Archiwa / Stare sesje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Agarwaen




Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:36, 12 Kwi 2011    Temat postu:

Silith
Wzdrygnęła się.
Czy powinna mu powiedzieć kim jest na prawdę? Opowiedzieć mu o tym, że Adda była jej matką? Wyznać, że ona jest tym zaginionym w tajemniczych okolicznościach dzieckiem?
-Mówili tu na mnie Melissa, panie. - skłamała.
Być może stojący przed nią szlachcic mógłby być jej biletem powrotnym do domu. Mimo wszystko ta znajomość była zbyt krótka i niepewna. Dziewczyna postanowiła wpierw lepiej poznać mężczyznę. W końcu to ona była prawowitą dziedziczką majątku jej matki. Mogła więc stanowić zagrożenie dla rodziny Atterdeu.
-Czy to znaczy, że chcecie zabrać mnie ze sobą, ubogą wieśniaczkę? - zapytała podejrzliwie, grając zlęknioną chłopkę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Girion
Namiestnik Forum
Namiestnik Forum



Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:05, 12 Kwi 2011    Temat postu:

Niedamir
A więc dziewczyna okazała się jednak zwykłą chłopką, przynajmniej na to wyglądało. Chociaż z drugiej strony Niedamir nigdy jeszcze nie widział chłopki o elfich korzeniach i potrafiącej choćby napiąć łuk...
-Melisso, oczywiście zabierzemy Cię stąd, przynajmniej do miasta, taki nasz rycerski obowiązek.-
Rozejrzał się niespokojnie. To miejsce przyprawiało go o ciarki.
-Mości Altairze, to chyba koniec naszego zadania, nie sądzę aby poszukiwana przez nas dziewczyna z karczmy przeżyła. Powinniśmy czym prędzej wrócić i opowiedzieć co tu się stało.-
Spojrzał jeszcze raz na Melissę.
-Gdzie twoja 'Lotka'? Powinnaś sposobić się drogi, zaraz ruszamy. Jeżeli chcesz wziąć coś z domu albo pożegnać się z tym miejscem to śmiało, ale nie zwlekaj zbyt długo...-
Westchnął przeciągle i jeszcze raz rozejrzał się po wiosce.
-Pomóc Ci, czy poradzisz sobie?-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agarwaen




Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:35, 12 Kwi 2011    Temat postu:

Silith
-Bądź spokojny, panie. Nie mam zamiaru nadużywać Waszej dobroci. Sama chęć pomocy wiele dla mnie znaczy. - rzekła z uśmiechem kłaniając się nisko, po czym zniknęła gdzieś we mgle.
Prędkim krokiem weszła do pobliskiej chałupy. Podeszła do niewielkiej szafki, z której zabrała swoje cenne złodziejskie narzędzia. Chwyciła jeszcze niewielką torbę z podręcznym ekwipunkiem i wybiegła na zewnątrz.
Mężczyźni zdołali usłyszeć rozlegający się gwizd. To Silith nawoływała swoją Lotkę.
Po nie całych pięciu minutach stała już na drodze ze swoją klaczą gotową do podróży.
-Czy... możecie mi pomóc ich pochować? - zapytała nieśmiało, wskazując na leżące nieopodal martwe ciała swoich rzekomych rodziców.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Girion
Namiestnik Forum
Namiestnik Forum



Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:01, 12 Kwi 2011    Temat postu:

Niedamir
Przez chwilę się zastanawiał, nasłuchując, jednak chyba nie usłyszał nic groźnego, gdyż po chwili zsiadł z konia i przywiązał go do pobliskiego płotu.
-Dobrze, właściwie nie wiadomo czy straż znajdzie czas na to, zwłaszcza że są zajęci przygotowaniami do zjazdu, a nie wypada tak bez pochówku ich tu pozostawić-
Spojrzał na Melissę wyczekująco.
-Ale przydałyby się jakieś łopaty. Gdzie trzymaliście narzędzia?-
Trupów nie było zbyt wiele, ale i tak zajmie im to trochę czasu. Niedamir łuk miał cały czas przy sobie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Altair Drake
Forumowy Gad
Forumowy Gad



Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:33, 12 Kwi 2011    Temat postu:

Altair Drake
Altair przysłuchiwał się interesującej rozmowie. Nawet nie wiedzieli jak dużo ich łączy. Majątek Altaira został zabrany przez Nilfgardzkiego szlachcica które wybił jego ród. Altair gdy usłyszał prośbę o pomoc w pochowaniu zmarłych, rozejrzał się po okolicy by zobaczyć czy te stwory nie wrócą.
-Chętnie pomogę pochować tych ludzi ale potrzebujemy łopat.
Powiedział Altair. Po chwili dodał.
-Miejmy nadzieję że te stwory nie wrócą, plecy mnie wystarczająco bolą.
Uśmiechnął się szlachcic.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agarwaen




Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:33, 12 Kwi 2011    Temat postu:

Silith
-Sprawdźcie tam, w warsztacie grabarza. - powiedziała wskazując na pobliską chatę.
-Zapomniałam o czymś, za chwilkę wrócę. - dodała po chwili. Skierowała swoje kroki ku wystawnej chałupie. Żona wieśniaka, który ją dotąd zamieszkiwał, zawsze chodziła obwieszona drogocenną biżuterią... Silith postanowiła nieco powęszyć w jej mieszkaniu.
Możliwe, że dziewczyna coś w nim znajdzie, a dotychczasowa właścicielka kosztowności nie powinna się gniewać, jeśli ktoś sobie nieco jej dóbr "pożyczy".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Girion
Namiestnik Forum
Namiestnik Forum



Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:21, 12 Kwi 2011    Temat postu:

Niedamir
Nie szukał nawet warsztatu grabarza, ponieważ zobaczył narzędzia w pobliskiej szopie. Wziął z niej dwie łopaty, jedną podał Altairowi po czym zabrał się za kopanie grobu. Przedtem jednak ściągnął z siebie tabardę, kolczugę, hełm i przeszywanicę i schował je do sakwy.
-Wydaje mi się że jedna wspólna mogiła starczy, i tak czeka nas sporo roboty.-
Ponieważ 'Melissa' zniknęła w jednej z pobliskich chałup, zapytał po cichu Altaira.
-Co myślisz o tej dziewczynie, mości Altairze? Bo na mnie prawdę mówiąc co chwila robiła inne wrażenie... W pierwszej chwili jak na nas wyskoczyła z tym łukiem to pomyślałem że to zabłąkana Scoia'tael...-
Roześmiał się cicho pod nosem...
-Potem zaczęliśmy gadać o tej mojej rodzinie, sprawiała wrażenie poddenerwowanej, ale było w niej coś jeszcze...-
Zamyślił się na chwilę, jak by zastanawiał się nad odpowiednim doborem słów, ale nic nie przyszło mu do głowy.
-Tylko że zaraz potem to 'coś' zniknęło i zaczęła zachowywać się jak zwykła chłopka, choć taką na bank nie jest... No, ale po jej prośbie wnoszę że jest osobą o prawym sercu, skoro przedkłada pochówek tych ludzi nad własne bezpieczeństwo, a to przecież wcale nie tak często spotykana cecha poza stanem rycerskim.-
Przez resztę pracy Niedamir był milczący i zamyślony, jak by starał się rozwiązać dręczącą go zagadkę...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Altair Drake
Forumowy Gad
Forumowy Gad



Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:39, 12 Kwi 2011    Temat postu:

Altair Drake
Gdy Altair poszedł z Niedamirem i słuchał go co ma do powiedzenia o spotkanej elfce po pewnym czasie się odezwał.
-Ona coś ukrywa to pewne. Ciekawi mnie skąd tak dobrze zna twoją rodzinę. Jednakże bądź co bądź to kobieta, więc nie możemy jej tu zostawić.
Uśmiechnął się Altair a gdy był pewny że Niedamir już o nic się go nie zapyta poszedł razem z nim zrobić pochówek rodzinie elfki.
-I Jeszcze jedno mnie ciekawi. Ona jest Elfką a jej rodzice są ludźmi. Czyżby ją przygarnęli?
Zapytał się Altair.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Girion
Namiestnik Forum
Namiestnik Forum



Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:56, 12 Kwi 2011    Temat postu:

Niedamir
-Nie, na pewno jej tu nie zostawimy, nie tylko ze względu na to że jest kobietą-
Uśmiechnął się pod nosem.
-Każdy ma prawo do tajemnic, ale ona jest akurat wyjątkowo zagadkowa.-
Gdy Altair wspomniał o różnicy rasowej między 'Melissą' a wieśniakami, Niedamir rozejrzał się po wszystkich zwłokach i przyznał mu rację:
-To prawda, nie zwróciłem na to uwagi ale masz rację, widzę tu samych ludzi. Ale ona chyba nie jest pełnej krwi elfką, chociaż mogę się mylić. Jednak co nam to może o niej powiedzieć?-
Zamyślił się na chwilę, po czym odpowiedział na własne pytanie.
-Chyba tylko to że Ci wieśniacy byli dobrymi ludźmi, bo dali jej dach nad głową. Chyba że masz jeszcze jakiś własny pomysł interpretacji?-
Niedamir oparł się na łopacie i spojrzał wyczekująco na Altaira.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Altair Drake
Forumowy Gad
Forumowy Gad



Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:02, 12 Kwi 2011    Temat postu:

Altair Drake
-Cóż nie powiedziałem że to coś złego że jest Elfką itd. Chociaż racja może być Pół-Elfką a ci ludzie byli na pewno dobrzy. Ciekawi mnie także to co to za stwory. Odmiana wilków lub ludzi. Nie słyszałem o takich potworach ani tym bardziej ich nie widziałem.
Zaśmiał się Altair. I Zabrał się do kopania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Girion
Namiestnik Forum
Namiestnik Forum



Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:08, 12 Kwi 2011    Temat postu:

Niedamir
Pomyślał przez chwilę nad odpowiedzią Altaira i dodał od siebie:
-Tak, masz rację, ja też o tym nawet nie pomyślałem. A tych stworów to w życiu nigdy wcześniej nie widziałem, na szczęście poradziliśmy sobie.-
Po czym wziął się znowu do kopania...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Girion dnia Wto 22:09, 12 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hombre
:P
:P



Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:21, 13 Kwi 2011    Temat postu:


Theme
Kiedy stwory odeszły i mgła po jakimś czasie uleciała. Dwójka szlachciców zajęła się ciężką pracą, kiedy dziewczyna szabrowała chałupę. Kiedy słońce poczęło zachodzić dziura była wystarczająco duża by pomieścić szesnaście poszarpanych ciał - czterech mężczyzn, pięciu kobiet i siedmiorga dzieci. Dziewczyna w tym wcześniej w chałupie bogatego gospodarza znalazła sakiewkę z 3 Noblami i 26 denarami, parę ozdobnych kolczyków wykonanych z muszelek, czerwone korale, naszyjnik z różowiutkich muszelek, flakonik z wonnymi pachnidłami o zapachu wiśni...
Robiło się ciemno kiedy słońce chowało się za horyzontem a z głuszy dobiegały niepokojące dźwięki. Po lesie ponownie unosiły się rozproszone chmury mgły. Wierzchowce były bardzo niespokojne co chwila parskały, cała puszcza jakoby zaczynała się zmieniać w nieprzyjazne dla ludzi miejsce.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hombre dnia Śro 11:21, 13 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Girion
Namiestnik Forum
Namiestnik Forum



Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:43, 13 Kwi 2011    Temat postu:

Niedamir
Gdy dół był gotowy, przerwał na chwilę i podszedł do 'Essi' by lekko ją uspokoić. Wyjął z torby pochodnię, zapalił ją używając hubki i krzesiwa i zatknął ją w ziemię.
-Ściemnia się zbyt szybko... Melissa, co ty tam tak długo robisz?-
Niedamir z pierwszej lepszej chaty wyciągnął chrust czy inny opał i używając do tego pochodni rozpalił dwa ogniska przy ich miejscu pracy leżące naprzeciwko siebie, ale tak, aby nie wywołać pożaru.
-No, teraz przynajmniej coś widać...-
Wziął 'Essi' uzdę i przywiązał ją bliżej ognisk. Z powrotem założył przeszywanicę, kolczugę, hełm i tabardę.
-Nigdy nic nie wiadomo...-
Podłożył jeszcze do ognisk i wrócił do Altaira kończyć robotę...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agarwaen




Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:35, 13 Kwi 2011    Temat postu:

Silith
-Aaah, jakie piękne... - stęknęła cicho mrużąc oczy, kiedy poczuła woń wiśni. Rozmarzyła się.
Silith jako elfka z natury kochała piękno. Uwielbiała muzykę, śpiew ptaków, łono natury... Wolny czas spędzała grając na lutni w karczmie lub śpiewając ze słowikami w pobliskim lesie.
-Melissa, co ty tam tak długo robisz?- wyrwały ją ze świata marzeń słowa szlachcica.
Szybko wrzuciła wszystkie znajdki do swojej torby i ruszyła w kierunku wyjścia.
-Przepraszam za zwłokę, to się już więcej nie powtórzy! - wykrzyczała na jednym wydechu wybiegając z chaty. Póki udaje chłopkę, musi wyrażać swojemu panu skruchę i poniżenie.
-Jestem gotowa do drogi. - dodała już nieco spokojniej, ale stanowczo, jakby chciała zasygnalizować, że powinni ruszać. W powietrzu wisiało coś niedobrego... Coś, co bardzo elfce się nie podobało.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Agarwaen dnia Śro 12:37, 13 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Girion
Namiestnik Forum
Namiestnik Forum



Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:44, 13 Kwi 2011    Temat postu:

Niedamir
Spojrzał zdziwiony na Melissę, gdy ta wykrzyczała swoje przeprosiny jednym tchem, ale zaraz potem wrócił do zasypywania zmarłych, których właśnie zdążył z Altairem ułożyć w grobie.
-W porządku. Pilnuj żeby ogniska nie zgasły.-
Rzucił obojętnym tonem.
-Jestem gotowa do drogi.-
Odpowiedziała mu, na co on tylko rzekł:
-My właściwie też, ale jeszcze chwilę nam to zajmie. A tak właściwie to co tak długo Cię nie było? Myślałem że bardziej Cię zainteresuje pogrzeb rodziców...-
Zapytał Niedamir nie przerywając pracy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum |2020| Strona Główna -> Archiwa / Stare sesje Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 4 z 9

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin