Forum |2020| Strona Główna |2020|

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

W poszukiwaniu przygód...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 15, 16, 17  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum |2020| Strona Główna -> Daleko od domu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Girion
Namiestnik Forum
Namiestnik Forum



Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 979
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:57, 19 Maj 2011    Temat postu:

Gra'kkon

Propozycja żołnierza była chyba wystarczająca, by zadowolić obie strony. Z takim sprzętem faktycznie po połączeniu sił mieli realne szanse przeciw olbrzymom, dlatego też Githzerai przystał na ofertę oficera.
Gdy żołnierze się ulotnili, Gra'kkon udał się do karczmarza i spytał o jakieś ciche miejsce w tawernie, gdzie mógłby odpocząć. W końcu trzeba będzie wstać przed świtem, a Gra'kkon potrzebował trochę czasu na przygotowanie potrzebnych mu zaklęć...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Girion dnia Czw 12:33, 19 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agape
Barbarian
Barbarian



Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:24, 19 Maj 2011    Temat postu:

Nurja

Żołnierz okazał się wyjątkowo konkretny, od razu wyłożył na co mogą liczyć. Takich ludzi lubiła. Wyglądało na to że zabiorą się do rzeczy jutro z samego rana. Kiedy wojacy wyszli, postanowiła jeszcze się trochę zabawić. Wróciła na górę, wypiła jeszcze trochę piwa i skorzystała z tego co przynieśli chłopi w podzięce dla Altaira. Smakowała jej zwłaszcza kiełbasa. Miała jeszcze coś w planach, ale zanim przypomniała sobie co to takiego zmorzył ją sen.

[Gdzie śpi okaże się dopiero jak się obudzi.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Altair Drake
Forumowy Gad
Forumowy Gad



Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:48, 19 Maj 2011    Temat postu:

Altair Drake
Altair skinął głową w podzięce żołnierzom a następnie udał się na górę. Pojadł sobie tyle co trzeba aby się najeść a następnie ruszył w stronę karczmarza i spytał się gdzie mógłby się przespać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agarwaen




Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:16, 19 Maj 2011    Temat postu:

Gregorij
-Niech Cię...! - warknął przez zaciśnięte zęby. Ból był nie do zniesienia, a najgorszy był fakt, że bard w ogóle nie okłamał swojego kata.
-Cóż to, całą historię swojego życia mam Ci opowiedzieć? Pytasz o moje prawdziwe imię? Nie znam go! - wykrzyczał pełny goryczy.
-Moi rodzice zmarli, gdy byłem jeszcze dzieckiem, nie dane mi było ich poznać... Być może nawet nie zdążyli mnie nazwać, w końcu nie wiem nawet, jak zginęli. W Amn, skąd niedawno przybyłem, tak właśnie na mnie mówiono. Z resztą imię jest właściwie bez znaczenia... Wśród złodziei zwą mnie Ayramem, ścigający mnie żołnierze prawa Syrthinem, a okoliczni mieszkańcy Gregorijem... Ciekaw jestem, kiedy skojarzą te wszystkie przydomki z jedną osobą...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Agarwaen dnia Czw 20:18, 19 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hombre
:P
:P



Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:32, 20 Maj 2011    Temat postu:

Gdy w końcu udało się wam do porozumienia, nadeszła pora na odpoczynek... Po krótkiej rozmowie z właścicielem tawerny Gra'kkon i Altair zorganizowali sobie miejsce do spania w jednej z piwniczek. Tawerna nie posiadała pokoi dla przejezdnych to też takie warunki musiały im starczyć... Nurja po wypiciu niezliczonych kufli piwa i zjedzeniu całego zapasu kiełbasy Altaira zapadła w sen na jednej z ław...

***

Mimo odpowiedzi męki barda trwały jeszcze kilka godzin, w końcu bard był tak wykończony że co chwila tracił przytomność. Ostatnie co pamiętał to to że gdzieś go zawleczono i przykuto do ściany tak że ramiona miał ku górze, a ciasne kajdany boleśnie wbijały się mu w nadgarstki. Po za nim w owej celi znajdowało się kilka innych osób jednak w obecnym stanie bard nie mógł dokładnie określić kto to i gdzie jest...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Girion
Namiestnik Forum
Namiestnik Forum



Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 979
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:02, 20 Maj 2011    Temat postu:

Gra'kkon

Nim karczmarz odszedł, Gra'kkon poprosił go by ktoś obudził ich przed świtem.
Następnie rozłożył swoje posłanie w najdogodniejszym dla niego miejscu i wygodnie na nim usiadł. Za pomocą zaklęcia Stworzenie Jedzenia i Wody przygotował dla siebie dwa posiłki- kolację i śniadanie. Jedzenie było co prawda całkowicie pozbawione smaku, jednak posiadało dwa atuty: było całkiem pożywne i całkowicie bezpieczne. Porcję na rano schował do plecaka.
Po zjedzeniu kolacji przez kilkanaście minut koncentrował się, dogłębnie studiując zawartość Nieprzerwanego Kręgu Zerthimona, nim położył się spać. Ostrze miał przy sobie, jednak nie było widoczne spod zimowego koca Gra'kkona...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hombre
:P
:P



Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:14, 20 Maj 2011    Temat postu:

Jakąś godzinę przed świtem Gra'kkon ukończył wszystkie przygotowania i odpoczął na ile się dało. Medytacja bardzo mu w tym pomogła, Altair który był innego zdania czuł się niewyspany i był rozdrażniony. Obydwaj przechodząc pomiędzy śpiącymi na podłodze uczestnikami wczorajszej uczty, Nurię znaleźli na ławie wtulającą do siebie jakiegoś młodego chłopczynę. Z niewielkim trudem udało się wam ją obudzić...

***

Po niecałej godzinie trafiliście w wskazane miejsce... Pośrodku niewielkiej polany stały dwa wozy z tajemniczym sprzętem zakrytym plandekami.
Tuż przy nich czuwało dzisięciu uzbrojonych amnijskich żołnierzy, wśród nich dostrzegliście dwie znajome twarze - Jammiego który zajęty był rozmową z jakimś młodszym kompanem i Benn który wstał z wozu na wasz widok i pomachał nagląc was ręką. Kiedy byliście na tyle blisko by rozpocząć rozmowę postanowił wam objaśnić kilka kwestii. - No co tak długo myślałem że już was nie zobaczę. Ale cóż myliłem się... Dobrze, dobrze przejdźmy do rzeczy. Z godzinę temu moi ludzie zdołali wytropić gigantów, co nie było trudne... Jak i odnaleźć ich leże... - Rozpoczął oficer.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hombre dnia Pią 13:15, 20 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Girion
Namiestnik Forum
Namiestnik Forum



Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 979
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:26, 20 Maj 2011    Temat postu:

Gra'kkon

Uważnie przyjrzał się wozom z przykrytą zawartością, po czym po chwili zastanowienia do tyłu jednego z nich przywiązał osła za uzdę. Skinął głową oficerowi i odrzekł:
-Bądź pozdrowiony. Ruszajmy, opowiesz nam wszystko po drodze.-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agape
Barbarian
Barbarian



Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:55, 20 Maj 2011    Temat postu:

Nurja

Została obudzona. Ziewnęła szeroko, przeciągnęła się po czym rzuciła okiem na miejsce w którym spędziła noc. "Ława w karczmie? No cóż mogło być gorzej." Przelotnie spojrzała na młodzieńca, który służył jej tej nocy za poduszkę. "Nie w moim typie, ale przynajmniej miękki." Uśmiechnęła się i zeszła z ławy. W głowie coś ją łupało, nie na tyle jednak by nie mogła tego zignorować. Poszła nad pobliską rzeczkę się nieco odświeżyć, po czym przywołała Drapacza i założyła na siebie swoją ćwiekowaną skórznie. Była gotowa, z pomocą gryfa szybko dogoniła kompanów.
***
Słowa Bena ucieszyły ją, mogli od razu przejść do rzeczy nie marnując czasu na poszukiwania. Podeszła do wozu i zajrzała pod plandekę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Altair Drake
Forumowy Gad
Forumowy Gad



Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:33, 20 Maj 2011    Temat postu:

Altair Drake
Altair po załatwieniu wszystkich potrzeb których trzeba, gdzie trzeba i jak trzeba, ruszył za towarzyszami w drogę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hombre
:P
:P



Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:43, 21 Maj 2011    Temat postu:


Wstawał świt, było dosyć chłodno, dało się słyszeć liczne odgłosy dzikiego ptactwa, od czasu do czasu jakaś wiewiórka spoglądała na całą tą zbieraninę z drzewa...
Pod plandeką jednego z wozów była ukryta balista, całkiem niezła jak stwierdziła na oko Nurja... Wozy z wolna ruszyły, na przodzie jechał na karym rumaku Benn Fill, ośmioro żołnierzy jechało na wozach... Wozy z łoskotem stoczyły się na mniej przychylny kołom grunt, z trudem udało się je wciągnąć na niewielki pagórek oddalony o sześćset metrów od traktu. Z pagórka można była dostrzec liczne gospodarstwa, łąki i lasy a w oddali Chmurne Szczyty...
***
Theme
Żołnierze szybko się uwinęli i dwie balisty usytuowane na wzgórzu były gotowe do oddania strzału, trzy osoby zostały przydzielone do obsługi każdej z nich, pozostali żołnierze byli natomiast wyposażeni w ciężkie kusze. - Trzeba by wysłać kogoś na zwia... - Nie dokończył wypowiedzi Benn gdy usłyszał odległe dudniące kroki. W oddali dostrzegliście zmierzające w tym kierunku trzy ogromne sylwetki - wzgórzowe giganty... - Szykować broń, ładować kusze i nakręcać balisty kurwasz mać! Szybko, szybko dziś pokarzemy jak się biją rodowici Amnijczycy! - Zakrzyknął officer Benn Fill dobywając miecza z pochwy i ponaglił swych ludzi którzy i tak uwijali się w miarę szybko. Załadowano kusze i balisty po czym zaczęto je nakręcać, przygotowano halabardy i oszczepy, towarzyszył temu liczne okrzyki żołnierzy.
W przeciągu kilku minut oddział był gotowy na przybycie gigantów którzy znajdowali się już nie dalej niż czterysta metrów i pędzili w stronę pagórka. Ziemia dudniła coraz bardziej...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hombre dnia Sob 14:44, 21 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Girion
Namiestnik Forum
Namiestnik Forum



Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 979
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:05, 21 Maj 2011    Temat postu:

Gra'kkon

Gdy tylko sylwetki olbrzymów pojawiły się w oddali, a żołnierze pośpiesznie rzucili się do ładowania kusz i balist, Gra'kkon bez chwili zastanowienia podbiegł do balist i rzucił na każdą zaklęcie Magiczna Broń. Schemat działania na tę chwilę miał już dawno opracowany, wszystko co teraz czynił, robił to ze stoickim spokojem, jak gdyby już kilka razy rozgrywał wcześniej tę potyczkę w wyobraźni.
Chwilę potem balisty były gotowe do strzałów. Gra'kkon nie przerywając koncentracji uniósł jedną rękę ku górze, by zaraz potem rozeszła się od niej fala białego światła która ogarnęła Githzerai i wszystkich jego sprzymierzeńców. Niektórzy domyślali się, że było to Błogosławieństwo.
Gra'kkon opuścił dłoń i światło zanikło, każdy jednak czuł się teraz odrobinę pewniej. Na koniec Gra'kkon gładkim ruchem wyciągnął ostrze z pochwy, które niemal natychmiast przybrało ten złowieszczy kolor ciemnego błękitu. Nikt jednak nie musiał się go obawiać, skierowane było bowiem w stronę biegnących olbrzymów.
Nim olbrzymy znalazły się w zasięgu zaklęć ofensywnych Githzerai, skupił się jeszcze jeden raz i kreśląc ostrzem krąg wokół siebie, rzucił na siebie Ochronę przed chaosem.
Gdy tylko olbrzymy były dostatecznie blisko, miał zamiar uderzyć w nich Gniewem Porządku.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Girion dnia Sob 15:08, 21 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agape
Barbarian
Barbarian



Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:08, 21 Maj 2011    Temat postu:

Nurja

Balista wyglądała całkiem przekonująco, żołnierze też wydawali się znać na swojej robocie. Krótki spacerek i byli na wzgórzu. Już miała zaproponować że się przeleci i ściągnie olbrzymy ale okazało się że nie ma takiej potrzeby. Wskoczyła szybko na Drapacza, wygrzebała z juków fiolki. Jedną chwyciła w dłoń a drugą umieściła w torbie tak by w każdej chwili móc po nią sięgnąć. Poczekała jeszcze chwilkę coby giganci znaleźli się w dogodnym dla balist miejscu i wystartowała. Miała zamiar zwrócić na siebie ich uwagę, Drapacz był do tego wprost idealny, jego orli krzyk niósł się daleko sprawiając że włosy na karku się jeżyły. Celowała w pierś starszego giganta, potem zamierzała zrobić nawrót i cisnąc drugą fiolkę w jednego z młodszych. Bardzo była ciekawa jaki skutek przyniesie jej atak.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Altair Drake
Forumowy Gad
Forumowy Gad



Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:27, 21 Maj 2011    Temat postu:

Altair Drake
Altair podszedł bliżej ustawił się obok Gra'kkona. I Ryknął aby wystraszyć Biegnące w ich stronę olbrzymy. Wyciąga swój magiczny bułat. Gdy byłyby blisko ich i gdyby żołnierze nie byliby na linii jego ataku całą swoją moc oddechu używa aby spalić olbrzymy bądź ich wystraszyć a najlepiej to i to.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hombre
:P
:P



Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:41, 22 Maj 2011    Temat postu:

Theme
Pech sprawił że dwa pierwsze strzały z balist zakończyły się porażką. Oficer zaklął siarczyście i złapał się za głowę. - Ładować jeśli wam życie miłe!!! - Zawył Ben "wypluwając z siebie płuca". Żołnierze poczęli przeładowywać. Kiedy olbrzymy zbliżyły się na zasięg kuszy, żołnierze otwarli ponownie ogień. Robiło się coraz gorzej albowiem jedynie jeden z nich zdołał trafić w cel... Nurja pomknęła na grzbiecie Drapacza w stronę olbrzymów i cisnęła w łysego ogniem alchemicznym, pojemnik roztrzaskał się na piersi giganta ta zajęła się płomieniem. Ten zawył z bólu i począł tarzać się po ziemi. Nurja ponowiła atak tym razem trafiając jednego z młodszych w plecy. Ten z jeszcze większym rykiem ruszył w stronę żołnierzy. Gdy olbrzymy były naprawdę blisko skończono ładować broń. Tym razem dwóch kuszników trafiło tego samego olbrzyma któremu Nurja podpaliła plecy. Wystrzelono z balist niestety tylko jedna trafiła. Nieszczęsny i płonący gigant aż przykląkł gdy pocisk wbił się w jego ciało. Dużo zwolnił krwawiąc z licznych ran i ciągle płonąc na plecach. Młody olbrzym o kudłatym łbie cisnął w żołnierzy podczas biegu głazem, zabił tym samym jednego z kuszników. Wtedy to Gra'kkon skończył rzucać zaklęcie. Rozbłysło a olbrzym z płonącymi plecami padł martwy. Drugi równie młody zawył z bólu jednak nie zwolnił, był już zaledwie kilka metrów od was. Altair który stał na przedzie zaryczał i zionął w niego płomieniem parząc boleśnie przeciwnika. W tym samym czasie stary zdołał ugasić płomień i rozsierdzony zakrzyknął coś wymachując olbrzymim toporem, siekając powietrze. Żołnierze poczęli szybko łapać za broń...
...
Gigant Wzgórzowy Stary - 26 obrażeń od ognia
Gigant Wzgórzowy Młodszy - 36 obrażeń od zaklęcia i ognia
Gigant Wzgórzowy Młodszy z płonącymi plecami- 118 obrażeń
Zabici Żołnierze - 1


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hombre dnia Nie 13:42, 22 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum |2020| Strona Główna -> Daleko od domu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 15, 16, 17  Następny
Strona 7 z 17

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin