Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agape
Barbarian

Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:01, 26 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Nurja
-Strasznie tu cicho.- zauważyła spożywając wieczorny posiłek.
- Nie możemy tracić czujności, wezmę pierwszą wartę.-zaproponowała po czym wybrała ze sterty drewna jakiś poręczny kawałek i zaczęła go strugać nożem co jakiś czas nasłuchując i rozglądając się za czymkolwiek podejrzanym. Kiedy przyjdzie pora obudzi kogo trzeba żeby ją zmienił i pójdzie spać do namiotu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Sandos
Moderator

Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:44, 26 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Sandro
Ta dziwna cisza, brak leśnych zwierząt nawet nocnych wszystko to coś budziło niepokój. Nurja dobrze mówiła aby wziąć warty. -Ja wezmę ostatnią- Odparł jedynie tyle, po czym ułożył się przy ognisku i poszedł spać, mając jedynie nadzieję że te ruiny po prostu spłoszyły zwierzynę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Girion
Namiestnik Forum

Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 979
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:38, 26 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Jacques
Po rozbiciu obozowiska przyszła kolej na posiłek i odpoczynek. Było jednak coś w tym miejscu niepokojącego, coś złego. Coś, co raczej nie zachęcało do odpoczynku.
-Tak... powinniśmy objąć warty. Ja wezmę drugą.-
Po czym miał zamiar skierować się do jednego z namiotów, gdy nagle uświadomił sobie jedną rzecz. Nie dając tego po sobie poznać, użył umiejętności "wykrycie zła" i zaczął skupiać się na otoczeniu w poszukiwaniu złych istot. Jeżeli takowe faktycznie ich obserwowały, to nie będzie miało znaczenia to jak dobrze są ukryci- paladyn bez problemu dostrzeże ich aurę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Altair Drake
Forumowy Gad

Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:29, 26 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Altair Drake
Drakkon pomógł reszcie w rozbiciu obozowiska, a następnie zjadł posiłek i na pytanie o wartach powiedział.
-To ja wezmę przedostatnią.
Nawet Altair wyczuwał, że coś jest nie tak. Stanowczo jest za cicho, a nawet zwierząt nie słyszał. Podszedł do ogniska i się obok niego położył, śpiąc delikatnym snem, na wypadek zagrożenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hombre
:P

Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:24, 27 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Theme
Jacques nie mylił się, zaklęcie ujawniło silne zgrupowanie negatywnej energii na obszarze w którym się znajdowali, najmocniejsze skupienie dobywało się z czeluści ruin. Tak jak zaplanowano pierwszą wartę wzięła Nurja, tuż po niej paladyn a następnie reszta z narzekającym na wczesną pobudkę Sandro. Noc była spokojna, aż nazbyt, ponadto cała okolica zdawała się być zupełnie wymarła, pozbawiona jakiego kol wiek życia. Od czasu jak przybyli żadne z nich nie słyszało ni ptaków, ni to żadnego innego stworzenia. Martwa cisza zajmowała ten obszar zakłócana jedynie biciem serca osoby na warcie, jak i pochrapywaniem współtowarzyszy. Pomimo wszelkich obaw noc minęła wyjątkowo spokojnie, poranek był wyjątkowo chłodny to też obszar został pokryty przez szron.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hombre dnia Nie 13:25, 27 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Girion
Namiestnik Forum

Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 979
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:37, 27 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Jacques
Stężenie zła w tym miejscu było wręcz przerażające. Paladyn nie był w stanie rozpoznać pojedynczych stworzeń, które ewentualnie mogłyby się kryć w pobliskim krzaku. Całe to miejsce promieniowało złem, wszystkie aury zlewały się w kilka większych zgrupowań, które ciężko było dokładnie zidentyfikować.
Mimo jak najgorszych przeczuć paladyna, noc przebiegła spokojnie. Jacques rozpoczął standardowo dzień od modlitwy, chwilę potem zjadł śniadanie, założył napierśnik i przygotował się do zejścia do podziemi.
-Bądźcie ostrożni, to miejsce aż promieniuje złem...-
Rzekł do towarzyszy i zapalił pochodnię od ogniska. Był gotowy do zejścia w czeluść ruin.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agape
Barbarian

Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:42, 27 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Nurja
Podczas jej warty nie działo się nic ciekawego, w ogóle nic się nie działo. Zupełnie jakby wszystko co żyje wyniosło się z tego miejsca, rośliny pewnie też by sobie poszły gdyby były w stanie. Tej nocy Nurja w pełni zrozumiała czym jest "martwa cisza". Mimo to zdawała się tym wcale nie przejmować, jej podświadomość wiedziała jednak swoje. Sporo czasu minęło zanim zdała sobie sprawę że kawałek drewna który strugała niepostrzeżenie przybrał kształt żywej istoty, przerażającej istoty. Cisnęła go w ogień. Chwilę potem obudziła paladyna, jej warta dobiegła końca.
Myślała że nie zaśnie, myliła się, pozbawiona różnorodnych dźwięków na których mogłaby się skupić szybko zapadła w sen.
Poranek był mroźny to też cieszyła się że spędziła noc w namiocie. Bez zwłoki posiliła się i przygotowała do zejścia w głąb jamy.
-A więc ktoś już tam czeka na nas na dole i nie jest to Cedric.- kiwnęła poważnie głową Jacquesowi, całkiem logiczne było że to nie zaginiony paladyn promieniuje złem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Agape dnia Nie 16:43, 27 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Altair Drake
Forumowy Gad

Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:47, 27 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Altair Drake
Smokokrwisty spał wyjątkowo dobrze i spokojnie chociaż miał bez przerwy złe przeczucia. W końcu i go obudzono na wartę. Bardzo niechętnie wstał i usiadł do ogniska nasłuchując różnych rzeczy. Trwała wyjątkowa cisza, a jedyne co słyszał to żarzący się ogień. W końcu i on skończył swoją wartę budząc Sandro, a sam położył się i szybko zasnął. Po obudzeniu się zjadł lekki posiłek, przebrał się i był ponownie gotowy do drogi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sandos
Moderator

Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:31, 28 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Sandro
-Cóż wszyscy macie rację. Nie mam sensu dłużej zwlekać. Chodźmy- Po czym ochoczo zabrał się za pakowanie swych manatków
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hombre
:P

Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:00, 29 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Lina prowadziła na wąską półkę skalną, ta natomiast połączona ze stromymi schodami które zygzakiem prowadziły w głąb ogromnej pieczary, tam też znajdował się kamienny most, prowadził na dziedziniec pokryty gruzem, z dziedzińcem łączyły się resztki murów, samotna wieża i masywna budowla zapewne główna struktura tego obiektu. Obszar pokrywały liczne pajęczyny, wejście do wieży było właśnie zablokowane jedną z nich, ponadto Sandro gotów był przysiąc że gdy schodzili w dół widział kryjącego się tu ogromnego pająka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Girion
Namiestnik Forum

Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 979
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:38, 30 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Jacques
Po zejściu na dół, okazało się że "podziemia" to tak naprawdę całkiem dużej wielkości pieczara. Na tyle duża, by ktoś mógł tu zbudować cholerną cytadelę.
Paladyn stąpał ostrożnie. Wszechobecne pajęczyny tylko czekały na to by ktoś nieuważny w nie wpadł. Ponadto prawie na pewno byli obserwowani.
-Ktoś musiał mieć niezłą fantazję żeby budować coś takiego tutaj...-
Trzymając pochodnię w lewej ręce i miecz w prawej, ostrożnie kroczył w kierunku wejścia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agape
Barbarian

Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:17, 30 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Nurja
Zeszli po linie w dół, a to co tam ujrzeli sprawiło że Nurja wytrzeszczyła oczy ze zdumienia. Spodziewała się czegoś zbliżonego do piwnicy albo lochów, a tam schody, dziedzińce, wieża. Wieża!
-Po jakiego grzyba komu wieża pod ziemią?- naprawdę nie potrafiła tego pojąć, może lepiej obeznani w świecie towarzysze będą w stanie jej to wytłumaczyć. Ilość pajęczyn sugerowała że od dawna nikt tu nie mieszkał, oczywiście nie licząc pająków. A jeśli w tej krainie wszystkie owady były równie dorodne co żuki, które już spotkali... Na wszelki wypadek sięgnęła po miecz, ruszając za paladynem.
-Najlepiej będzie ją spalić.-wskazała sieć zasłaniającą wejście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sandos
Moderator

Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:12, 30 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Sandro
Gdy jeszcze schodzili na dół Sandro rzekł nieco drżącym głosem -Uważajcie, zdaje mi się że widziałem tutaj olbrzymiego pająka- Po czym ruszył od niechcenia za towarzyszami mając prze ogromną nadzieję że to tylko był cień że coś mu się przewidziało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Altair Drake
Forumowy Gad

Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:21, 30 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Altair Drake
Drakon trochę ociążale schodził po linie na sam dół, za resztą ale w końcu mu się to udało. Rozejrzał się podziwiając widoki. Nieźle się zdziwił, bo to praktycznie wyglądało jak jakaś cytadela. Trochę to wyglądało na dzieło krasnoludów. Dość ostrożnie i uważnie szedł za towarzyszami.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Altair Drake dnia Śro 19:21, 30 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hombre
:P

Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 0:49, 31 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Theme
Bez większego za pomocą ognia drużyna "otworzyła" ponownie wejście do wieży. Jej okrągły obszar był wybrukowany strzaskanym granitem, na którym leżały cztery gobliny, wszystkie z nich najwidoczniej padły w walce. Jeden stał przybity włóczniom do ściany. Z obszaru tego wychodziło troje drzwi. Powyżej nad głowami śmiałków pusta wieża z wyszczerbionymi murami sięgała z 10 metrów, lecz nie miała już pięter oraz schodów pozostało jedynie kilka strzaskanych półek. Naglę Sandro który jako ostatni zamierzał wejść do wierzy zawył trzymając się za obficie krwawiący bok. Tuż obok niego stał wyjątkowo wielki i odrażający szczur, musiał zaskoczyć i zaatakować maga niespodziewanie, zadając mu ciężką ranę. Widać było że bestia szykuje się do kolejnego ataku, do ataku który czarodziej mógł by przypłacić życiem!
[Złowieszczy szczur zadaje(kp15) 3obr. dla Sandra (4-3=1hp)]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|