Forum |2020| Strona Główna |2020|

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Gotterdammerung
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum |2020| Strona Główna -> Archiwa / Stare sesje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Girion
Namiestnik Forum
Namiestnik Forum



Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:01, 14 Lut 2011    Temat postu: Gotterdammerung

* Prowadzący: Girion
* Kwestia zastosowania mechaniki: Mechanika jest używana wtedy, gdy MG uzna to za konieczne, w sytuacjach banalnie prostych lub niemożliwych MG może zrezygnować z mechaniki. Gracz ma zawsze prawo żądać zastosowania mechaniki (w komentarzach do sesji lub na PW), ale tylko mechaniki podręcznika głównego 1.5. MG jest w takim przypadku zobowiązany zastosować mechanikę lub wyjaśnić, dlaczego tego nie zrobi.
* Kwestia kontroli MG nad poczynaniami graczy: Gracze mają nieograniczoną swobodę, jednak zawsze muszą się liczyć z konsekwencjami.
* Kwestia relacji wewnątrzdrużynowych: Jak wyżej.
* Kwestia częstotliwości postowania: 1 post/3 dni dni to minimum. Gracze mają prawo do dłuższej przerwy z powodu wypadku losowego, jednak powinni jak najszybciej powiadomić o tym MG. W razie zbyt długiej przerwy MG usunie postać z sesji w sposób humanitarny (w razie wcześniejszego uzgodnienia tego z graczem), lub niehumanitarny (w razie braku kontaktu z graczem). W razie, gdy wypadek losowy dotyczy MG, ten zobowiązuje się jak najszybciej umieścić stosowną informację na forum.
* Kwestia preferowanej długości postów: Powinna być sensowna jednak nie piszcie epopei kiedy jest to niepotrzebne.
* Kwestia poprawności i schludności notek: Żadnych emotek. Post zaczynamy imieniem postaci, by go nie musieć poszukiwać w treści notek.
* Kwestia zapisu dialogów: Dialogi piszemy kursywą i poprzedzamy myślnikiem.
* Kwestia zapisu myśli postaci: Jak dialogi, ale kolorem niebieskim
* Kwestia podpisy pod notkami graczy: Wyłączamy podpisy w notkach sesyjnych.

Gracze:
Hanibal- Officer Joseph Dibble
Altair Drake- Nathan Drake
Skorpio- Morgan

* * *


Rzecz dzieje się kilka tygodni po nowym roku, na przełomie stycznia i lutego, gdzieś górach na północny zachód od Las Vegas. Do tej zwykle wyludnionej okolicy ściągali teraz najprzeróżniejsi podróżnicy, najemnicy, poszukiwacze skarbów a także zwykli bandyci. A wszystko to dlatego, że 2 tygodnie temu kilku miejscowych myśliwych natknęło się w górach na tajemniczą budowlę. Zdążyli oni tylko nadać krótki komunikat radiowy, po czym słuch o nich zaginął. Plotki szybko zaczęły się szerzyć: mówiono, że to magazyn US Army, baza Molocha, konstrukcja obcych, albo po prostu przedwojenna hurtownia Coca-Coli... tak czy siak-stawka była wysoka.



Gdzieś w tych okolicach, przy głównej drodze znajdował się bar z motelem i zamkniętą stacją benzynową. Zbliżał się wieczór, a słupek rtęci na umieszczonym przy wejściu do przybytku właśnie przekraczał -4 stopnie Fahrenheita i mozolnie sunął w dół. Budynek miał typowy układ pomieszczeń: bar na parterze i motel na górze. W środku brakło już miejsc. Gdy słońce schowało już się za pobliski szczyt, czwórka ludzi siedząca razem przy stoliku wyszła z baru i po chwili odjechała starym dżipem wojskowym na północ.
Zaraz potem na ich miejsce pojawili się ostatni już tego dnia goście...

Teraz właśnie do baru wchodzą postacie graczy, a ponieważ wolny jest tylko jeden stolik, siadają od razu ze sobą. Kolejność według wklejania kart postaci, każdy na wstępie powinien nieco siebie i swoje motywy przybycia tutaj opisać. Ponieważ przez najbliższe 2 tygodnie siedzę (MG) w swoim domu ze 'słabym internetem', będę odpisywał max raz dziennie (w godzinach 12-15 zapewne). Dlatego też jak już wszyscy wejdą i się odpowiednio opiszą, miło by było gdyby wywiązała się jakaś konwersacja między postaciami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hombre
:P
:P



Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:30, 14 Lut 2011    Temat postu:

Officer Joseph Dibble
Officer Joseph Dibble nie zawrzawszy na warunki pogodowe od kilku dni zmierzał motocyklem w kierunku niewielkiego zajazdu w którym według jego źródeł miało pojawić się kilka osobników którzy zadarli z prawem. Warunki jazdy w śniegu były nie za specjalne jednak specjalnie przystosowane opony pomogły zachować mu równowagę. W końcu dotarł do owego zajazdu i zaparkowawszy udał się do knajpy. Po wkroczeniu do środka otrzepał śnieg z munduru usadowił się przy pustym stole, następnie ściągną kask i położył na stole. Poprawił włosy i przetarł czerwony nos, w zamyśleniu przyglądał się następująco wszystkim obecnym w knajpie czy aby nie pasowali do rysopisu żadnego z poszukiwanych.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hombre dnia Pon 21:32, 14 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Altair Drake
Forumowy Gad
Forumowy Gad



Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:38, 14 Lut 2011    Temat postu:

Nathan Drake
Nathan Jechał swoim Czerwonym maluchem i zaparkował przy barze. Przybył gdyż dowiedział się o tym że myśliwi znaleźli coś co może być sporo warte, albo coś niezwykłego i tajemniczego. Nikt nie wie co znaleźli. Nathan chciał na własne oczy pójść i poszukać to co znaleźli. Podczas podróży zatrzymał się w Barze. Wszedł pewnym krokiem i rozglądał się za wolnym miejscem. Gdy zauważył że nie ma wolnych stołów przysiadł się do Oficera Josepha Dibble'a.
-Można?
Zapytał się Nathan.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hombre
:P
:P



Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:49, 14 Lut 2011    Temat postu:

Officer Joseph Dibble
Dibble zmierzył nieznajomego wzrokiem kiedy ten nie wydał się podejrzany ani żadnym zagrożeniem odezwał się grubiańsko. - Siadaj jak chcesz, co ja ci bronił będę...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Altair Drake
Forumowy Gad
Forumowy Gad



Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:20, 14 Lut 2011    Temat postu:

Nathan Drake
Nathan przysiadł się i zmierzył wzrokiem zgromadzonych.
-Słyszałeś o tej fabryce co ją odkryli myśliwi? Ciekawe co w niej może być. Jak myślisz?
Zapytał się Nathan.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hombre
:P
:P



Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:29, 14 Lut 2011    Temat postu:

Officer Joseph Dibble
Sędzia przychylił się bliżej rozmówcy, mówił szeptem. - Nie jestem pewien czy to prawda ale podobno to tam mutanci produkują dzidy laserowe. Posterunek zapewne już wysłał tam swoich agentów by zdobyli plany. Podobno mutanci za pomocą tych dzid rozpierdalali najlepsze amerykańskie czołgi, ba podobno jak taką dzidę się podkręci to i cały budynek za jednym strzałem się rozpierdoli... Tak ludzie mówią to właśnie podobno dla tego nikt z owego miejsca nie wrócił. Jak nic mutki dzidami laserowymi go ujebały... -
Kiedy się wypowiedział, rozejrzał się czy nikt ich nie obserwuje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Altair Drake
Forumowy Gad
Forumowy Gad



Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:34, 14 Lut 2011    Temat postu:

Nathan Drake
Nathan zniżył głos do szeptu.
-Całkiem możliwe. Pewnie podlegają Sułtanowi Mutantów. I zaraz ruszą zdobyć całe USA. Pomyśl cała Armia mutantów z dzidami laserowymi. Jeszcze się staną panami Świata. nowa rasa ludzkości normalnie. Chociaż równie dobrze może być to stary magazyn USA. Pełno broni, bądź magazyn jedzenia. Nigdy nic nie wiadomo.
Uśmiechnął się.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Altair Drake dnia Pon 22:36, 14 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skorpio




Dołączył: 10 Lut 2011
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:35, 14 Lut 2011    Temat postu:

Morgan
Jak mówią okoliczni mieszkańcy, od kilku dni na otaczających te tereny ziemiach zauważano bardzo niskiego wędrowca. Chodził równomiernie, jakby każdy krok odmierzał w myślach.

Dzisiaj po raz pierwszy zauważono go w drzwiach miejscowego motelu. Cały czas tkwiącego w śniegu i mrozie. Jednakże jeden krok dalej strzepywał z siebie, a zwłaszcza z ukochanego kapelusza, pełno białego puchu. Nic jednak przy tym nie mówił, ponieważ skupiony był na penetrowaniu pomieszczenia wzdłuż i wszerz. Jak zwykle zresztą, spojrzenie to zrobiło na wszystkich wielkie wrażenie. Małe ślepia tego małego człowieka robiły ogromne wrażenie. Gdy pomieszczenie było już dokładnie zbadane, a ubranie czyste i wolne od wody, wędrowiec wykonał kilka kroków w stronę lady. Odmierzonych, dokładnych, konsekwentnych.

Znajdując się już przy starej, obdrapanej ladzie, zmierzył wzrokiem, niczym drapieżca, podchodzącego barmana. Gdy tenże zwyczajowo rzekł -Co podać? - Morgan odsunął się do lady i skierował do jedynego wolnego stolika. Nie zwracając w ogóle uwagi na obu mężczyzn, zdjął plecak i rozsiadł się wygodnie. Szurają głośno krzesłem przy nadarzającej się okazji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hombre
:P
:P



Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:45, 14 Lut 2011    Temat postu:

Officer Joseph Dibble
Powinniśmy uważać albowiem ten co się przysiadł - Zmierzył podejrzliwym wzrokiem tego co się właśnie dosiadł - może służyć Sułtanowi Mutantów, a teraz nasłuchuje powinniśmy uważać. Nie zdziwił bym się gdyby mutanci pod banderą Sułtana Mutantów szykowali jakąś większą rozpierduchę, stąd ta przyspieszona produkcja dzidy laserowej... - skończywszy szeptać spojrzał na domniemanego wywiadowce Sułtana Mutantów, ten nie budził jego sympatii a wręcz odwrotnie wydawał się być cwaniakiem. - Kim jesteś i czemu nas podsłuchujesz? Gadaj prawdę? - Odparł sędzia do niego trzymając pod stołem rękę na pistolecie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Altair Drake
Forumowy Gad
Forumowy Gad



Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:47, 14 Lut 2011    Temat postu:

Nathan Drake
-To by musiała być niezła rozpierducha. Tylko gdzie ciekawe. My się będziemy wybijać a oni skorzystają z okazji i nas zaatakują.On mi raczej na mutanta nie wygląda. Chyba że coś mi umknęło. Ale co ja tam wiem, jak ja nawet mutanta na oczy nie widziałem. Albo najęli go i szpieguje dla nich.
Uśmiechnął się. Popatrzył na Nowo przybyłego. Wyglądał na cwaniaka. Pewnie jest z Las Vegas.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Altair Drake dnia Pon 22:48, 14 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skorpio




Dołączył: 10 Lut 2011
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:51, 14 Lut 2011    Temat postu:

Morgan
- Wyluzuj, panie Panda. I schowaj ten pistolet, chyba, że czujność mnie zawiodła, co często się nie zdarza. I walnij się w łeb, ze mną się nie zadziera. - Odsunął się razem z krzesłem, a to ponownie zawyło, jakby ktoś je ze skóry obcierał. I znowu zaczął mierzyć wnętrze swoimi oczkami.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Skorpio dnia Pon 22:52, 14 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hombre
:P
:P



Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 1:42, 15 Lut 2011    Temat postu:

Soundtrack - http://www.youtube.com/watch?v=oMEOMNP2EdI
Officer Joseph Dibble
Oficer palną ręką w stół, broni nie wyciągał z kabury w końcu nie chciał robić tutaj masakry ani wszczynać niepotrzebnej burdy... jednak postanowił utemperować niegrzecznego obcego temperament w końcu to on stanowił prawo a ten obcy źle się zachowywał w stosunku oficera na służbie. Uderzył ręką w stół aż ten zatrzeszczał. - Nie pogrywaj ze mną w żadne gierki bo nie jestem osobą która w nie się lubi bawić nie takich gierojów już gasiłem więc nie myśl dzisiaj o szukaniu zaczepki, powiedz lepiej co Cię tu sprowadza i dlaczego zakłócasz nam rozmowę? - Słowa wypowiedział takim tonem że niejednemu w knajpie rura zmiękła a co niektórzy pochowali się po kątach.

[link widoczny dla zalogowanych]Na zastraszanie [3 - Umiejętność]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hombre dnia Wto 2:23, 15 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Girion
Namiestnik Forum
Namiestnik Forum



Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:10, 15 Lut 2011    Temat postu:

Gdy tylko stolik się zwolnił, daleko pod przeciwległą ścianą podniosło się z ziemi kilku gangerów i ruszyło w kierunku stolika. Nim jednak przebyli połowę odległości, do stolika dosiadł się osobnik ubrany zupełnie niepodobnie do przeciętnego mieszkańca powojennych Stanów. Właściwie ów jegomość przypominał funkcjonariusza policji z przedwojennych zdjęć.
Łysy ganger stojący na przedzie, który zapewne był przywódcą tej grupy, skierował się w stronę 'intruza', lecz tym razem nie zdążył zrobić nawet pół kroku, gdy do stolika dosiadła się kolejna osoba. Ten mężczyzna wyglądał by z kolei normalnie i nieszkodliwie, gdyby nie wesoło dyndający się na jego ramieniu karabin Spriengfield z dołączonym celownikiem optycznym.
Kiedy łysawy motocyklista wytężał wszystkie swoje procesy myślowe, aby odkryć, co to za jedni, między przybyszami zawiązała się gorączkowa rozmowa. Pochyleni ku sobie, wymieniali uwagi szeptem, bacznie rozglądając się na boki, czy ich aby nikt nie podsłuchuje.
Zaraz potem dosiadł się do nich niski i grubawy człowieczek o wyjątkowej charyzmie. Po krótkiej wymianie zdań, policjant zerwał się z krzesła, uderzył pięścią w stół i wykrzyczał na cały bar:
-Nie pogrywaj ze mną w żadne gierki bo nie jestem osobą która w nie się lubi bawić nie takich gierojów już gasiłem więc nie myśl dzisiaj o szukaniu zaczepki, powiedz lepiej co Cię tu sprowadza i dlaczego zakłócasz nam rozmowę?-
Ton jego głosu był tak przerażający, że większość osób wewnątrz zamilkła, a gangerzy ze strachu zapomnieli po co szli w kierunku przybyszów, toteż ze spuszczonymi głowami wyminęli ich i skierowali się do toalety.


[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Wyniki: 3, 14 i 1;
3-3=0
Officer Joseph Dibble zdał cholernie trudny test zastraszania.

Rzut sporny Morgana na Morale:


[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] 17-3=14

[link widoczny dla zalogowanych]

Morgan zdał problematyczny test na morale


Morgan po raz pierwszy od wielu dni naprawdę wystraszył się kogoś obcego, ale starał się nie opuszczać gardy. Nim jednak zdążył coś wymyślić, do akcji wkroczył wysoki, czarny osobnik z dredami, pełniący w tym lokalu funkcję barmana:
-Panowie, nie burzcie spokoju mojego baru, miejsce na wasze kłótnie jest na zewnątrz.-
Mówił z pełnym uśmiechem na twarzy. Dwóch, również czarnych (choć już bez dredów) strażników gorliwie mu potakiwało. Jeden z nich trzymał w rękach M4, a drugi Pompkę.
Po czym odszedł z powrotem za bar i zaczął grzebać przy starym magnetofonie. Zaraz też podszedł do was jeden jeden z 'ochroniarzy' i postawił przed wami trzy kufle z piwem i półmisek (1) z jakimiś zapiekanymi ziemniaczkami.
-Na koszt firmy, ale szef chciałby z wami pogadać, jak już się wszyscy zmyją.-
Ochroniarz wrócił na swoje miejsce nie czekając na odzew, w tym samym czasie barmanowi udało się włączyć stary odtwarzacz.

soundtrack- http://www.youtube.com/watch?v=NtyvMybXgc8

Niektórzy goście skrzywili się, część z kolei znała już niecodzienne gusta barmana i nie zwróciła na nic uwagi. Powoli gwar znowu pojawił się wśród ludzi.


Od teraz tylko MG wykonuje rzuty.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Girion dnia Wto 13:11, 15 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skorpio




Dołączył: 10 Lut 2011
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:47, 15 Lut 2011    Temat postu:

Morgan
-Spokojnie, spokojnie, nie mam złych zamiarów, ale naprawdę wyglądasz jak panda. Taka ze starych książek o świecie. - Znowuż szurnął krzesłem, ale teraz po to, by móc sięgnąć po miskę jedzenia. A musiał przysunąć się niewiele, bo jego krótkie rączki nie dawały sobie rady. Prędko zaczął jeść, wymlaskując przy okazji coś o gburstwie czarnych chamów i białych prostako-policjantów.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Skorpio dnia Wto 17:48, 15 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Altair Drake
Forumowy Gad
Forumowy Gad



Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:52, 15 Lut 2011    Temat postu:

Nathan Drake
-Spokojnie panowie. Chyba się nie pozabijacie co? Mam taką nadzieję bo nie jest mi to potrzebne do szczęści.
Powiedział Nathan i zaczął jeść Swoje danie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum |2020| Strona Główna -> Archiwa / Stare sesje Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 1 z 7

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin