|2020|

Hombre

Girion
Po chwili zacząłeś czuć dziwne ciepło i mrowienie.

Paweł
Dostrzegasz napis na jednym z budynków "Call of Duty"

Gdzieś w pobliżu ciszę przerwały huki wystrzału.

Girion

Mike uszczelnił kombinezon i schował resztę zastrzyków do plecaka. Dziwne ciepło było chyba znakiem że specyfik zaczął działać.
[Trzy pytania do MG: czy Mike słyszał wystrzał?
Czy widzi Nilo?
Czy jest w instrukcji informacja o długości działania zastrzyku?]

Paweł1995

Nilo zacisnął dłonie na UMP i ruszył schylony w stronę huku wystrzału. Starał się nie iść otwartą przestrzenią. Szukał osłony za każdym kamieniem i szedł slalomem. Przez chwilę chciał wrócić się po Mike'a, ale postanowił że ten jeden raz zrobi coś samodzielnie. Serce tłukło mu jak szalone, gdy coraz bardziej zbliżał się do miejsca wystrzału...

Hombre

Girion
Tak słyszałeś.
Mgła utrudnia widzenie.
Nie napisane do kiedy działa.

Pawel.
Podkradają się w stronę wystrzałów, musiałeś uważać na liczny gruz, dotarłeś do poniszczonej siatki po drugiej stronie dostrzegłeś coś jakby pas startowy dla samolotów. Rozległ się kolejny huk wystrzałów.
Dosłownie jakieś dziesięć metrów od ciebie z jakiejś rury wylazło stworzonko przypominające brzydkiego szympansa bez skóry [problematyczny trafienia
1 ciężka rana] za nim wyszły 3 kolejne. Pierwszy dostrzegł i wydał pisk przypominający zarzynaną świnię. Wszystkie ruszyły w twą stronę...

Girion

Mlecznobiała mgła ograniczła znacznie zasięg widoczności i Mike stracił już Nilo z oczu. W chwili gdy pogodził się, że będzie musiał na niego poczekać w ciężarówce, ciszę przerwał huk wystrzału. Mike sprawdził czy dwórurka jest załadowana i odbezpioczona, po czym wyskoczył z ciężarówki i pobiegł w stronę wystrału."Cholera, co znowu???"-gorączkowo myślał. Mgła zdawała mu się już teraz nie mleczno- lecz trupioblada.

Paweł1995

"Jasna ...!"-Nilo nie dokończył, tylko lekkim ruchem kciuka przełączył selektor ognia na 'auto'. W tej samej chwili skierował UMP w stronę małych szympansów bez skóry i nacisnął spust...

Hombre

Girion
Potykając się pędziłeś w stronę wystrzałów, w oddali dostrzegłeś parę małych ruchomych kształtów wydających dziwaczne piski.

Paweł
Kule rozdarły na kawałki dwa z czterech małpiszonów, dwa które pozostały skoczyły w twe stronę - jednego strąciłeś uderzeniem broni, jednak następny cię obalił i wbił zęby w twe ramie. Zęby zagłębiły się w twe ramie...

Girion
Widzisz jak stworzonka obaliły Nila...

Girion

Mgła wciąż była jak zupa, a Mike już widział przeciwników, znaczy się byli blisko. Nie tracąc czasu na zbędne ceregiele Mike przyklęknął, wycelował z dwórurki i oddał strzał. Potem, jeśli to było jeszcze konieczne, oddał drugi strzał. Starał się nie zranić Nilo, nawet jeśli oznaczało to powierzchowne tylko zranienie potworków. Po tych strzałach zawiesił dubeltówkę na ramię i rzucił się pędem do Nilo. W biegu sięgnął po berettę.

Hombre

Mike
Kule rozniosły na strzępy dwa ostatnie potworki.
Dobiegłeś do leżącego na ziemi Nila.

Nilo- Czujesz ból w ramieniu.

Paweł1995

Nastąpił głośny huk i ostatniego ze stworków rozerwało na strzępy. Zaraz potem ktoś pochylił się nad Nilo. To był Mike w jakimś gumowym płaszczu. Nilo zaklął pod nosem i wyciągnął z plecaka torbę lekarską i podał ją Mike'owi.
"Musisz mi pomóc. Weź z torby wodę utlenioną czy jodynę i przemyj ranę. Potem opatrz ranę, bedę cię instruował. Na koniec zalep dziurę w kombinezonie jakąś taśmą czy plastrami, powinny być w torbie. Aha, uważaj na tą rurę, to z niej wyszły te małpy".

Girion

Mike rozejrzał się i zabrał się do opatrywania rany zgodnie z instrukcjami. Berettę wcisnął dla Nilo w zdrową rękę. "Sam uważaj na tę rurę."

Hombre

W oddali pośród mgieł dostrzegacie pikapa możliwe że jest jeszcze sprawny.
Z rury wydobywają się dziwne niepokojące dźwięki.

Nilo- rana okropnie piecze

Mike - łzawią ci oczy i jest ci gorąco

Mgłą przybrała rdzawy odcień...

Girion

"A więc jednak mnie napromieniowało."-Mike szybko skończył opatrywać Nilo i zabrał mu swoją berettę, którą schował do kabury. Przeładował natomiast dwórurkę i ostrożnie ruszył w stronę dostrzeżonego samochodu. "Chodź"-rzucił do Nilo.

Paweł1995

Nilo przeładował UMP i posłusznie ruszył za Mike'iem. Próbował też domyślić się dlaczego mgła przybrała taki dziwny odcień.

Hombre

Samochód wydaje się tu znajdować zaledwie od paru dni drzwi są pozamykane szyby lekko zaparowane jednak zdaje się być sprawny. (jest sprawny)