Forum |2020| Strona Główna |2020|

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Daleka droga...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum |2020| Strona Główna -> Archiwa / Stare sesje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hombre
:P
:P



Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:34, 14 Paź 2011    Temat postu:

Theme
Na oczach Gra'kkona szkielety które przybyły z lasu, w upiór jeźdźca rozsypały się na proch który chwilę potem rozwiał wszechobecny wiatr. Przesłuchanie umierających nie dało zbyt wiele albowiem ci albo nie wiedzieli czego Gra'kkon od nich żąda albo stawiali fanatyczny opór tak jak jeden z nich który zerwał się pomimo ciężkich i tłukiem roztrzaskał czaszki dwóm szkieletom. Altair w tym samym czasie wraz ze swoją bandą szkieletów zajmował się dobijaniem pozostałych żywych. Szkielety dozbroiły się we sprzęt i szmaty znalezione we wsi. Kościeje potwierdziły jedynie wykonanie podanych im wcześniej rozkazów...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Girion
Namiestnik Forum
Namiestnik Forum



Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:57, 14 Paź 2011    Temat postu:

Gra'kkon

Gra'kkon bez patyczkowania się dobił fanatycznie stawiającego opór wieśniaka, na wszelki wypadek, po czym wskrzesił go zaklęciem Stworzenie Nieumarłego i zrobił z niego kolejnego kościeja.
-A teraz opowiedz mi wszystko co chciałem wiedzieć, tylko zwięźle i po kolei.-
Mentalnie dał w tym czasie rozkaz wszystkim pozostałym jednostkom do zebrania się wokół niego...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Altair Drake
Forumowy Gad
Forumowy Gad



Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:10, 14 Paź 2011    Temat postu:

Altair Drake
Altair zajął się dobijaniem rannych, a tych co wyglądają na to że wiedzą więcej starał się przesłuchiwać. Myślał jaki teraz powinien być ich krok.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hombre
:P
:P



Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:34, 14 Paź 2011    Temat postu:

Theme
Tu blask, dym i huk jak sto gromów. Zaćmiło się powietrze od ziemi wyłomów, kamienie podskoczyły i toczyły się przez wioskę. Dym wionął prosto ku nim, gęstą chmurą ich owionął i nie było nic widać prócz błyskawic blasku. Powoli dym rzedniał i opadał deszcz piasku. Chałupy, zagrody Gra'kkon, Altair, chłopów ciała i szkieletów gromady wszystko jako sen znikło tylko czarna bryła ziemi niekształtnej leży. Rozjemcza mogiła, tamci co bronili i ci co się wdarli pierwszy raz pokój szczery i wieczny zawarli. Choćby Gra'kkon kazał szkieletom wstać, tam pierwszy raz dusza chłopska kapłana nie słyszy, tam zagrzebane tyle set ciał, imion, a dusze gdzie? Zerthimon spoglądał z góry na to czego jego moc dokonała, uchował duszę swego wyznawcy przed ostatecznym zatraceniem...

***

Kilkaset lat później...
Niezwykle utalentowany młodociany czarownik Nathel de Wett stał na czele badań archeologicznych w miejscu gdzie cztery wieki temu znajdowała się średniowieczna osada i wieża zapomnianego maga. Kopacze których opłacił Nathel wydobywali setki kości, poczerniałe drewno po części strawione przez ogień, pordzewiałą broń. Nathan nie zadowolony udał się do swego namiotu aby się zdrzemnąć. Obudziła go wrzawa a następnie wrzaski i jęki jakie wydają umierający ludzie. Gra'kkon ponownie otworzył oczy, serce waliło w jego piersi, czuł się jak po bardzo długim śnie, jego ciało i ziemia wokoło była pokryta krystalicznym pyłem, nieopodal Altair w swej dawnej postaci rozglądał się wokoło. Wokół ich leżało osiem spopielałych ciał ściskających w dłoniach poczerniałe od sadzy narzędzia - młoty, kilofy i łopaty...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hombre dnia Pią 23:09, 14 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agarwaen




Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:03, 15 Paź 2011    Temat postu:

Nathel
Zerwał się ze snu nagle, choć jego zmysły nie były zbyt wyostrzone. Można je nawet nazwać otępiałymi. Przecież wybudzenie tego chłopaka graniczyło niemal z cudem! Czego też pani de Wett nie próbowała, by zmusić swojego syna do porannego wstawania do szkoły... Tym razem jednak młodzieniec stanął na nogi wyjątkowo szybko. Z resztą nic w tym dziwnego - krzyki dochodzące z miejsca wykopalisk nie wróżyły niczego dobrego. Ewidentnie wskazywały na zbliżające się niebezpieczeństwo.
Nathel ubrał się czym prędzej. Następnie zarzucił na plecy gword (z pozoru zwyczajny kij) i ostrożnie wyjrzał z namiotu.
To, co zobaczył, nie wpłynęło najlepiej na jego poranny nastrój. Ośmiu kopaczy, których wynajął kilka dni wcześniej, leżało martwych. Śmierć musiała dopaść ich nagle, o czym świadczyły narzędzia wciąż ściskane w ich dłoniach. Najciekawszy był jednak stan ciał robotników - wszystkie zwęglone.
Sporo czasu minęło, nim młodzieniec spostrzegł Gra'kkona i Altaira. Zdecydowanie zbyt dużo, by móc uciec. Nieznajomi musieli go spostrzec już dawno, więc wyszedł im na przeciw.
Co czuł wtedy młody czarodziej? Ciężko powiedzieć, czy się bał. Pewne jest jednak, że ogarniała go niepewność. Wśród wielu czynników wywołujących taki stan rzeczy wymienić należy ten dominujący - podejrzany wygląd przybyszy.
Nie chodzi tu bynajmniej o to, że wyglądali na bandziorów. Do tego widoku można przywyknąć. Można także przywyknąć do widoku gwardii królewskiej. Ci dwaj jednak wyglądali jak... No właśnie, jak kto? Na pewno nie można było ich nazwać ludźmi bogatymi. Ubrania ich wyglądały na dość stare i zniszczone. Zatem zaliczyć należy ich do przedstawicieli warstwy uboższej. Ale ubiór ten był dość nietypowy jak dla robotników. Coś takiego nosić można było jakieś 400 lat temu. Pewnie tak ubrani by byli mieszkańcy badanej przez chłopca osady, gdyby mogli ożyć. Gdyby mogli...?!
-To Wasza sprawka? - zapytał podejrzanych, wskazując skinieniem głowy na spopielone ciała swoich pracowników.
Dla dodania powagi swojej wypowiedzi, czarodziej sięgnął po pistolet. Lufa broni skierowana była prosto w Gra'kkona.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Agarwaen dnia Sob 21:14, 15 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum |2020| Strona Główna -> Archiwa / Stare sesje Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
Strona 5 z 5

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin