Forum |2020| Strona Główna |2020|

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pająk z Cormanthoru
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15, 16  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum |2020| Strona Główna -> Daleko od domu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Serj




Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:01, 26 Mar 2011    Temat postu:

Kiner
- No nie, znowu bić się ? Kiedy ja coś zjem. - mówił rozżalonym głosem niziołek.
Usiadł, czekał co powiedzą inni. W między czasie, wyjął bochen, zjadł trochę, napił się wody, i schował wszystko do plecaka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hombre
:P
:P



Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:13, 26 Mar 2011    Temat postu:

Rakszasa oparł łapę na rękojeści sejmitaru po czym odwrócił się w stronę. Vessny - Nie będziesz chciała iść po dobroci to pójdziesz na postronku ...- wycedził, nibieskoskóra spojrzała na niego ostrzegawczym wzrokiem. Vessna poczuła ukucie w skroniach. Nagle zrobiło się jej wszystko jedno a portal wydał nadzwyczaj przyjemną alternatywą, kusił a wręcz przyciągał do siebie swoim ciepłem i baskiem. Chleb wydał się dla Kinera dosyć kwaskowaty - takiego jeszcze nie jadł ale nie mógł powiedzieć że jest zły...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agarwaen




Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:25, 26 Mar 2011    Temat postu:

Vessna
Portal przyciągał czarodziejkę. Zrobiła już nawet kilka kroków w jego kierunku...
-Nie! - krzyknęła cofając się.
-Tchórze! Tak chcecie wygrać wojnę? Zmuszając ludzi do walki poprzez kontrolę ich umysłów? - zaczęła szydzić podniesionym głosem.
Sięgnęła po swój kij zwisający jej na plecach, tym samym odskakując w tył i przyjmując pozycję obronną.
-Uwierz mi, że tacy sojusznicy są nic nie warci. Zdradzą Cię na polu bitwy przy pierwszej nadarzającej się okazji.
Dziewczyna napięła swoje mięśnie, uspokoiła umysł, po czym lewą rękę oderwała od kija, by skierować wnętrze jej dłoni ku Rakszasy. Najwyraźniej była gotowa do użycia kuli ognia.
-Dlatego przekonasz mnie do walki o słuszną sprawę, albo zabijesz na miejscu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Agarwaen dnia Sob 22:26, 26 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hombre
:P
:P



Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:33, 26 Mar 2011    Temat postu:

Niestety chwilę potem zadziałała blokada i czarodziejka wbrew własnej woli wskoczyła do portalu. - Czy ty właśnie... - chciała powiedzieć istota która otworzyła portal. - ZAMILCZ! - Zawył rozsierdzony Rakszasa po czym Kiner i Altair równie posłusznie wskoczyli do wnętrza portalu. Jedynym który nie uległ mocy Rakszasy był Gra'kkon, czół że ktoś mu w tym pomógł. Widział jak delikatne niebieskie palce z uporem zaciskały się wokół laski.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Altair Drake
Forumowy Gad
Forumowy Gad



Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:01, 26 Mar 2011    Temat postu:

Altair Drake
//Czekasz na mnie aż odpisze, a nie sam decydujesz! Nie wiem czy wiesz ale Smoki mają bardzo silną wolę a w mojej postaci płynie smocza krew więc żadna magia nie działa. Paraliż też nie poczytaj sobie o tej rasie.//
-A co będę z tego miał? Ja a tym bardziej moja rasa nie będzie walczyła o sprawy o której mi nie wiadomo. Nie próbuj nawet przekonywać mnie siłą bo możesz być pewny że moi bracia mnie pomszczą. A Chyba nie chciałbyś mieć Wroga w postaci klanu Smokokrwistych prawda?
Powiedział Smokokrwisty, trzymając rękę na Bułacie +2. Jego spojrzenie uważnie obserwowało Rakszasę i gdy będzie chciał użyć siły bądź Umysłu Altair użyje całej swojej mocy by go zabić lub zginąć razem z nim.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hombre
:P
:P



Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:16, 26 Mar 2011    Temat postu:

Rakszasa nieco spasował - Dam ci 10000 zł za usługę a teraz wskakuj... - i pokazał łapą na portal.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Altair Drake
Forumowy Gad
Forumowy Gad



Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:17, 26 Mar 2011    Temat postu:

Altair Drake
Altair Popatrzył na portal, potem na Kota.
-Zgoda.
Powiedział Smokokrwisty i wskoczył do portalu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Girion
Namiestnik Forum
Namiestnik Forum



Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 2:31, 27 Mar 2011    Temat postu:

Gra'kkon

Githzerai, który był praktycznie odporny na sztuczki umysłowe Rakszaszy, milczał, jednak gdy ten spróbował agresywnie oddziaływać na drużynę, skończyło się milczenie.
- ZAMILCZ! - Zawył rozsierdzony Rakszasa po czym Kiner i Altair równie posłusznie wskoczyli do wnętrza portalu... a raczej spróbowali, bowiem Gra'kkon podciął ich, podkładając im nogę.
-Stójcie!- Po czym Gra'kkon z ostrzem Karach w dłoni obszedł wszystkich niespokojnym, acz równym krokiem. Widział przy tym, że Altair jest w stanie w pewnym stopniu oprzeć się Rakszaszy...
-Panie Ramas, byłem gotów was uwolnić z niewoli Ilithidów,-Tu głos Githzerai zdecydowanie przestał być uprzejmy i stał się stanowczy...
...ale spróbujcie jeszcze raz oddziaływać na kogoś z moich...- Tu Gra'kkon zawahał się na moment, jednak szybko kontynuował dalej, tym razem bez zastanowienia się. -Spróbuj jeszcze raz oddziaływać choćby w najmniejszym stopniu na kogoś z moich przyjaciół, a będę zmuszony skroić was po plasterku orkom, czy innym mieszkańcom tego planu.-
Gra'kkon był tuż przy towarzyszach, gotowy powstrzymać ich przed ewentualnym niechcianym wejściem do portalu. Wyczekiwał także ataku ze strony Rakszaszy i jego służącej...
-Co do waszej niepewności, czy pozwolić nam egzystować w razie odmowy. *Wiedzcie* że mało który Githzerai nie zgodzi się na taką decyzję, która ograniczyła by jego wolność. W dodatku mogę wam obiecać, że ŻADEN Githzerai nie odda nawet skrawka swojej wolności w obliczu groźby...- Tu Altair, Kiner i Vessna po raz pierwszy, od kiedy poznali Gra'kkona , mogli dojrzeć w nim prawdziwe uczucia, a nie jak zwykle bezbarwną maskę...
Gra'kkon prychnął z istną pogardą i ciągnął dalej swój wywód...-...Zwłaszcza w obliczu takiej groźby bez pokrycia. Osobiste pogróżki zachowaj dla siebie- są one niczym w obliczu członka *Ludu*. Natomiast co do tego świata, to obchodzi mnie 'on' tyle co zeszłoroczny śnieg. Pełen jest ignorantów. Jeżeli przetrwa, wyniknie to z jego wewnętrznej siły. Jeżeli zginie, znaczyć to będzie, iż nie był godzien istnieć. - Gra'kkon uśmiechnął się jadowicie...
-Wszystko jest kwestią szeroko pojętego *poznania*. Jeżeli tego nie pojmiesz, twoja misja stanie się bezcelowa. I zanim znowu spróbujesz zbałamucić mi drużynę, zapamiętaj, że z niewolnika nie ma robotnika...-
Gdy Altair zgodził się wejść w portal za 10000SZ, Gra'kkon popukał się tylko w czoło.
-Głupcze, nie zobaczysz ani miedziaka z tej obiecanej kwoty...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Girion dnia Nie 13:10, 27 Mar 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Serj




Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 9:26, 27 Mar 2011    Temat postu:

Kiner
- Co jest !? - krzyczał niziołek, jak coś ciągnęło go w stronę portalu.
Próbował zawrócić, robił wszystko, ale ciągle zbliżał się się do portalu.
Potem nie wiedział co się dzieje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hombre
:P
:P



Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:23, 27 Mar 2011    Temat postu:


Gra'kkon nie zdołał ocalić Vessny przed dostaniem się do portalu, jego interwencja powstrzymała Kinera i Altaitra który jednak po chwili zaślepiony wizją bogactwa wskoczył w portal. Rakszasa w desperackim uśmiechu rozejrzał się po pozostałych - Jesteśmy ścigani dlatego musimy się jak najszybciej z tond wynieść albowiem to co się tutaj może zjawić i to co mnie ściga przewyższ potęgą wszystkich z nas... - w danej chwili jakieś trzydzieści metrów od was powstała kolejna szczelina tym razem ziejąca z ziemi. Wylazło z niej sześć humanoidów o czarnej skórze. Z tyłu głowy wyrastały im rogi a niemal połowę pyska wypełniały wyszczerbionymi zębiskami. Jeden z nich nosił coś w rodzaju opończy szytej z ludzkich skór. Kiner zawył z przerażenia albowiem nigdy w swym życiu podobnych potworności nie widział, paraliżował go potworny lęk. Rakszasa cofnął się dyskretnie w stronę portalu. - Ahhh moi drodzy starzy znajomy, cóż was sprowadza z wizytą...? - w głosie Ramasa dało się wyczuć lęk. - Oddaj to co nasze.... - Wysyczał stwór obnażając długie i ostre szpony. - Nigdy! - zawył Rakszasa i skoczył w portal. Stwory ruszyły w waszą stronę jednak odgrodziła ich ściana lodu która wyrosła na sześć metrów w górę, więżąc jednego z nich. Reszta stworów rozzłoszczona przebijała się przez lodową ścianę szponami.
- Nie powstrzyma ich na długo... Różnice zdań między wami a Ramasem są teraz bez znaczenia... Szybko zaraz się przedrą a muszę zapieczętować portal aby nie podążyły za nami... - Ponagliła pozostałego Gra'kkona a przerażonego Kinera wzięła na ręce i wyczekując spoglądała na gitzeraia.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hombre dnia Nie 11:29, 27 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Girion
Namiestnik Forum
Namiestnik Forum



Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:08, 27 Mar 2011    Temat postu:

Gra'kkon

Gra'kkon bez zastanowienia odpowiedział: -Chodźmy- i wszedł w portal. Jednak nie porzucił zamiaru wytłumaczenia Rakszaszy, jaki stosunek mają Githzerai do stosujących różnego rodzaju kontrolę umysłu...
Sytuacja zmuszała go jednak do odłożenia w czasie tej rozmowy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hombre
:P
:P



Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:43, 27 Mar 2011    Temat postu:

Vessna była pierwszą która przeszła przez portal znalazła się w przeolbrzymiej sali pośród masywnych kolumn, wokół zalegały ciemności. Jednak była w stanie dostrzec setki małych czerwonych oczków wpatrujących się w nią. Po chwili znalazł się przy niej Altair, ten widział na w okół kłębiące się tłuste stworki o długich łapach z piskami pełnymi kłów i paskudnie wyglądające orki i gobliny. Kiedy chwilę za nim wkroczył Rakszasa coś co było ukryte na jednej z kolumn zeskoczyło pośród w was i chwyciło Rmasa po czym z nim za pomocą kilku susów zniknęło w ciemności. Nie byliście wstanie nawet dostrzec cóż to mogło być.Przez chwilę dobiegały was jeszcze potępieńcze wrzaski wydawane przez Rakszasę. Jakieś sto metrów od siebie dostrzegaliście korytarz który zdawał być się waszą nadzieją... Chwilę później przez portal wpadł Gra'kkon i niebieskoskóra z hobbitem na rękach. Ta rozejrzawszy się uważnie wyszeptała - To nie jest właściwe miejsce ktoś przekierunkował portal... -

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hombre dnia Nie 13:46, 27 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Altair Drake
Forumowy Gad
Forumowy Gad



Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:04, 27 Mar 2011    Temat postu:

Altair Drake
-No to mamy problem, bo coś wciągnęło Rakszasę.
Powiedział Smokokrwisty po czym wyjął Bułat. Użył Smoczego wzroku w mroku aby mógł cokolwiek dojrzeć. Jeśli to nie pomoże to zieje małym ogniem do góry lub na jakiś kij aby zrobić pochodnie. Gdy dojrzy wroga natychmiast szarżuje na niego by ocalić Rakszasę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hombre
:P
:P



Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:40, 27 Mar 2011    Temat postu:

Theme - http://www.youtube.com/watch?v=NJl5_QdeBvc&feature=related
Altair który rzucił się z rykiem za porwanym rakszasą utknął w konfrontacji z pierwszą liną nieprzyjaciół którymi były detche i gobliny. Stwory za pomocą pazurów, włóczni i mieczy próbowały upuścić krwi dla Altaira ten nie przeląkł się ich lecz w uniesieniu ciął ich swym czarodziejskim bułatem. Lichej produkcji kolczugi nie stanowiły żadnej ochrony przez magicznym ostrzem.
Mimo tego że Altair położył już z dziesięć stworów jednak te ciągle napierał.
Zionął ogniem jednak nie po to aby zapalić pochodnie lecz w celu odepchnięcia mas nacierających na niego. Płomień budził lęk wśród nikczemnych stworzeń te wycofały się na krótką chwilę jednak po krótkim czasie ponownie ruszyły do ataku. Drużyna była przez nie otoczona i przyparta do jednej z wielkich kolumn...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hombre dnia Nie 16:42, 27 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Altair Drake
Forumowy Gad
Forumowy Gad



Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:05, 27 Mar 2011    Temat postu:

Altair Drake
Altair odpierając wroga szybko wycofał się do drużyny od czasu do czasu plując ogniem by je odstraszyć bądź zabić.
-Ale Dużo żarcia! Szkoda że nie zdążę sobie podjeść.
Pomyślał smokokrwisty aż mu łezka poleciała że całe jedzenie się zmarnuje. Odwrócił się w stronę drużyny.
-Drużyno musimy się przebić do wyjścia.
Powiedział Smokokrwisty czekając na szybkie podjęcie decyzji.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Altair Drake dnia Nie 17:10, 27 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum |2020| Strona Główna -> Daleko od domu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15, 16  Następny
Strona 14 z 16

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin