|2020|

Hombre

Z tego co się orientuję to trzeba należeć do jakiejś drużyny Razz

Rozumiem że Ełckie Bractwo Rycerskie bierze w tym udział? Wink

Nie mieli by ci pary nogawic i kubraka porzyczyć? Razz

Girion

No a ty myślisz że dotąd to jak na inscenizacje jeździłem? Oczywiście że w pożyczonych, ale ile tak można? Razz

W zeszłym roku wydałem mnóstwo kasy na blachy i halkę, w tym roku mnie już na wydatki nie stać... Oszczędzę i za rok będę miał już własne ciuchy... przynajmniej taką mam nadzieję Razz

Hombre

[link widoczny dla zalogowanych]

Coś w tym stylu? Razz

Ogólnie to w roli halabardnika występujesz? Razz

Girion

Podana przez ciebie tunika jest niehistoryczna dla mojego okresu:P
Ogólnie to nogawice i dublet są mi potrzebne... i buty.
Tak, w poprzednim roku moje bractwo należało do lekkiej chorągwi, w tym roku z resztą też. Wynika to z tego że nie mamy dość sprzętu by wystawić dostateczną liczbę walczących w przypadku ciężkiej chorągwi.

Hombre

Skąd wiadomo że dana odzież jest historyczna bądź nie dla danego okresu? Przecież w średniowiczu również i tak bywało że niektóre drużyny bojowe były wyposarzone w broń bądź pancerze zze zeszłego stulecia. ( Patrz chociażby na wschód od Polskich granic Razz

) To też i stroje codzienne mogły nieraz odbiegać od danego stulecia.

Girion

Agape

To najbardziej ślamazarne forum z jakim miałam nieszczęście się spotkać. Mam na myśli oczywiście czas wczytywania się stron. Czemu to tak okropnie długo trwa i czy zawsze tak było?

Hombre

Czasami tylko tak jest jak coś kombinują przy serwerach Razz

Ciosu

Witajcie koledzy Very Happy

forum żyje. I tak trzymać. Smile

Hombre

Swoją drogą ostatnio szperałem w necie i znalazłem to:

Girion

Fascynujące. Z pewnością Sandos pójdzie za Twoją radą i jak już jego mag zginie (a pewnie zginie, bo nie mamy w drużynie healera), będzie mógł stworzyć postać kucharza i założyć lokal gastronomiczny w Eastheaven. xD
Swoją drogą jak to się stało że szczur ponownie dziabnął maga, skoro Ja zdecydowałem że wbiegam między maga a szczura, z kolei Nurja zdecydowała się "przypilnować żeby nic więcej nie miało szansy dopaść rannego maga"? Ależ nasi bohaterowie są pierdołowaci, nawet drużynowego czaromiota nie potrafią ochronić... Shocked

Agape

Nie poddam się, nie dam czaromiota zjeść!

Girion

Od dłuższego czasu (tak dokładnie od Obrad 2012) rozmyślam nad poprowadzeniem sesji na forum. Tyle się rozpisywałem o "tej drugiej" koncepcji prowadzenia rozgrywki, o otwartym świecie itd, ale styczeń nie był sprzyjającym miesiącem do zorganizowania porządnej rozgrywki. Wiadomo... zbliżające się egzaminy, kolokwia, zaliczenia, a i wrogi Nexus w LoL'u sam się przecież nie zniszczy. Very Happy

Ponieważ ten ciężki okres ma się powoli ku końcowi (bagatela już tylko tydzień i trzy egzaminy), stwierdziłem że czas zacząć działać, zwłaszcza że Panda się zaczął upominać. W rozmowie z nim odkryłem jednak że być może istnieje problem, który chciałbym tutaj poruszyć. Postaram się przedstawić go jak najprościej.

Moim pomysłem, nad którym regularnie rozmyślam od ponad miesiąca, było/jest poprowadzenie przygody w świecie autorskim, podobnym do Faerunu ale stworzonym przeze mnie. W dodatku bez wkurzającej mechaniki D&D, której i tak sporo graczy nie zna. Miałbym (w dużej mierze już mam) przygotowane całe tło wydarzeń, jednak w myśl mojej idei mg'owania pozostawiłbym graczom decyzje czy i w jaki sposób wmieszać się w dane wydarzenia, ewentualnie do których z nich się wmieszać (dopuszczałbym także rozdzielenie się bohaterów, dlaczego wszyscy mają podążać tą samą ścieżką?). Z resztą właśnie dlatego miałem w planach prowadzenie rozgrywki na własnym, autorskim świecie, po to bym mógł go razem z graczami dowolnie zmieniać. A nawet niszczyć. Twisted Evil

Czyż to nie piękna koncepcja? Very Happy

Zatem w czym problem? Ano w tym, że Panda jasno mi rzekł:

Altair Drake

Wole twój świat autorski Razz

.

Agape

MG= Mistrz Girion Very Happy

Z wielką chęcią zobaczyłabym na własne oczy ten otwarty na graczy i ich poczynania świat i jak sam to nazywasz "ten drugi" styl prowadzenia.
Nie ukrywam też że światy fantasy pociągają mnie znacznie bardziej niż postapo i wcale nie chodzi tu o strzelanie.
Mimo to nie wiem czy pisałabym się na kolejną sesję.

P.S. Co się stało z Neuroshimą, która już wystartowała na forum? Z początku posty pojawiały się jak szalone, a teraz cisza. Sad

Co prawda nawet nie czytałam, ale szkoda żeby kolejna sesja zdechła.