|2020|

Hombre

Choroby.
Przykra konieczność. Każdy na coś choruje, nawet ty...
To jedyny losowy czynnik w Karcie. Chorobę losuje MG, rzucając K20 i porównując wynik z numerem choroby. Tak, te 20 to nie przypadek.[/b]

UWAGA! Tu też kwitnie handel. 100 gambli za brak choroby, ni mniej, ni więcej.

1) Zwapnienie płuc

Chorujesz na zwapnienie płuc? To znaczy, że będziesz miał nikłe szanse podczas biegu. Na przykład, gdy spieprzasz przed wściekłym psem. Masz mniejszą, niż zdrowy człowiek, pojemność płuc. Owszem, na początku gry jeszcze nie cierpisz z tego powodu. Nie narzekaj, inni mają gorzej. Będziesz sie leczyć, to wszystko będzie dobrze.

LEKARSTWO:
Każde, które nie pozwala na odkładanie się wapnia w organizmie. Nazwy tych leków mają w sobie coś z "calcium", na przykład: Decalcit (dostępność 80%, 24 tabletki w słoiczku) czy Calcidis (dostępność 60%, 50 tabletek w słoiczku). Jest powszechnie dostępny, możesz go kupić nawet w zwykłej, przydrożnej knajpie.

PIERWSZE SYMPTOMY:
Masz krótszy oddech i łatwo dostajesz zadyszki. O bieganiu zapomnij.
Kary: Budowa -2, Zręczność -2, testy Kondycji +30%

STAN OSTRY:
Oddech ci się dalej skraca. Dostajesz niekontrolowanych ataków kaszlu.
Kary: Budowa -4, Zręczność -4, testy Kondycji +60%

STAN KRYTYCZNY:
Oddech krótki, jak linijka pierwszoklasisty.
Kary: Budowa -10, Zręczność -10, Spryt -2, Percepcja -2, testy Kondycji +90%

STAN TERMINALNY:
Umierasz kaszląc i dławiąc się.

2) Gorączka sobotniej nocy

Zajebista nazwa, ale gdy na nią chorujesz nie jest wcale tak wesoło. Gorączka sobotniej nocy, to choroba, którą przywlekli ludzie z okolic Waszyngtonu, gdzie na początku wojny zdetonowano chyba połowę ziemskiego potencjału militarnego: broń nuklearną, biologiczną, chemiczną. Wszystko, co tylko nadawało sie do masowej eksterminacji. Cele były jasne- prezydent i reszta polityków. Retrowirus, którego tam użyto, pochodził zdaje się z laboratoriów rosyjskich, tak przynajmniej tłumaczyli to jajogłowi. Nazwa wzięła sie od filmu, w którym John Travolta tańczy jak paralityk podczas ataku padaczki. Dlaczego? A zajrzyj do opisu objawów, to będziesz wiedział.

LEKARSTWO
Valapren. Tylko i wyłącznie. Lekarstwo, które produkowane było przez kilka lat w jednej fabryce, gdzieś na północnym wschodzie. Nikt nie wie, gdzie -ludzie, którzy handlują lekami nie ujawniają tak łatwo swoich źródeł. Na szczęście zrobili tego straszne ilości, ale w tej chwili niestety, jest na wyczerpaniu- źródełko wysycha, a poza tym w okolicy pojawili się mutanci. Valapren jest coraz trudniej dostępny, jełsi pytasz wędrownego handlarza lekami masz 20% szans, że tak. I jest bardzo drogi. Opakowanie to słoiczek z 20 pastylkami.

PIERWSZE SYMPTOMY
Mało przyjemne. Pocisz się i masz niekontrolowane skurcze mięśni. Niektórych rzeczy nie zrobisz, choćbyś sie zesrał, co w twoim stanie jest dość proste, w końcu zwieracze też są mięśniami, nie?
Kary: Zręczność -3, Budowa -3 przy testach ruchowych, testy kontaktów z ludźmi +80%

STAN OSTRY:
Nie możesz wykonywać żadnych precyzyjnych czynności- strzelać, otwierać zamków, prowadzić samochodu. Biegać także nie możesz. Rób często Przeciętny test Budowy, jeśłi go nie przejdziesz- mdlejesz na kilka chwil
Kary: Zręczność -6, Budowa -6 przy testach ruchowych, testy kontaktów z ludźmi +90%

STAN KRYTYCZNY
Nie możesz przejść więcej, niż dziesięć kroków. No dobra, jedenaście przejdziesz. Dwanaście też. Chodziło mi o to, że chodzisz z trudem i nawala ci błędnik. Niekontrolowane skurcze mięśni powodują, że zaczynasz tańczyć. Dosłownie: podrygujesz jak małpa na drucie. Taniec jest niekontrolowany i po każdym ataku (Przeciętny test Budowy) padasz nieprzytomny i leżysz tak przez dłuższy czas.
Kary: Zręczność -10, Budowa -10 przy testach ruchowych, testy kontaktów z ludźmi +120%

STAN TERMINALNY
Wygląda to, jakby na każdy twój mięsień można wykonać rzut k20, by określić, w którą stronę się udaje. Umierasz.

3) Przewlekła gorączka krwotoczna

gdy przed wojną agencje prasowe wspominały o wystąpieniu gdzieś na świecie gorączki krwotocznej- ludzie wpadali w panikę. Na szczęście tylko do 2013 roku, gdy wynaleziono na nią lekarstwo. Wirus Ebola, który wywołuje gorączkę krwotoczną, to jeden z najbardziej złośliwych wirusów w historii medycyny. Gdy dodatkowo został wzbogacony o kilka zjadliwych cech, był doskonałą wręcz bronią biologiczną. Zabija 50- 60% chorych. Na szczęście na terenie Stanów większość ludzi należy do tej mniejszości, która jest odporna na jego działanie. Ale nie wszyscy. Jełsi chorujesz na przewlekłą gorączkę krwotoczną- masz cholernego pecha. Jeśli nie będziesz zażywał leków wszystko, prócz twoich kości zamieni sie w galaretę.

LEKARSTWO:
Ebokiller. Często możesz kupić na sztuki. Dostępność tego jest nienajlepsza, około 40% szans, że na to trafisz. Lepiej kupuj więcej, bo skutki tej choroby są straszne. Uważaj, jeśłi masz słabe nerwy- nie choruj na nią, bo będziesz musiał przeczytać objawy. Zostałeś ostrzeżony.

PIERWSZE SYMPTOMY:
Zaczynasz sie źle czuć. Na skórze pojawiają sie wybroczyny- podskórne wylewy krwi. Jest to wynikiem pojawiania sie skrzepów we krwi, która zaczyna płynąć coraz wolniej, a skrzepy przywierają do ścian naczyń krwionośnych.
Kary: Zręczność -2, Budowa -4, testy kontaktów z ludźmi +60%

STAN OSTRY
Jełśi nie zatrzymasz inwazji wirusa, zacznie on dosłownie rozkładać twoje ciało od wewnątrz. Ten mały skurwysyn szczególnie sobie upodobał tkankę łączną. Mnoży się tam, jak głupi. Tkanka przekształca się w papkę. Obumiera i rozpływa się pod skórą, na której, oprócz wybroczyn, pojawiają się białe plamy. Wygląda to, nie wiem, jak pudding z tapioki. Otwierają sie rany, z których cieknie krew. Jest jej cholernie dużo, bo kapie ci z każdego naturlanego otworu ciała, z oczu, uszu, nosa, dziąseł, gruczołów ślinowych.
Kary: Zręczność -4, Budowa -6, testy kontaktów z ludźmi +90%

STAN KRYTYCZNY
Język staje się czerwony i nabrzmiały, nie możesz mówić. Nikogo nie oczarujesz skórą miękką jak galareta, którą możesz odrywać płatami od reszty ciała. Rzygasz czarną, przetrawioną krwią- puszczają ci wszystkie bariery w organizmie. Serce ci mięknie. Dosłownie.
Kary: Zręczność -6, Budowa -10, Spryt -2, Percepcja -2, testy kontaktów z ludźmi +120%

STAN TERMINALNY:
Ebola niszczy w znacznym stopniu żywą tkankę, chociaż ty jeszcze żyjesz. Wywołuje rozległą martwicę, która powoduje rozpływanie sie twojego ciała, jak galareta. Skóra języka oddziela sie od mięśnia i zostaje połknięta lub wypluta. To cholernie boli. Nerki zablokowane skrzepami krwi przestają działać, w wyniku czego zatruwasz się własnymi szczynami. Błony śluzowe, skóra, wszystko się rozpływa. Horror. Umierasz w drgawkach rozchlapując swoja krew dookoła. Zakażona krew pada na innych ludzi. Tak właśnie przenosi sie Ebola. Jeśli zostałeś ochlapany- zrób sobie Trudny test Budowy. Bez żadnego Suwaka. Jeśli oblałeś (nomen omen)- wiesz, co masz robić. Nową postać.

4) Mount Rushmore

Ta choroba nazywa sie jak góra, w której wykute były twarze prezydentów USA. Wywołuje ją pozostałość kolejnej broni biologicznej. Tym razem jednak pochodzi z Vegas.

LEKARSTWO:
Lekarstwem na tę chorobę jest każdy środek rozkurczowy. Najbardziej dostępne są trzy, a każdy ma inny skutek uboczny. Po wstrzyknięciu Tubokuraryny (dostępność 70%) występuje godzinne porażenie męśni twarzy i trudności z przełykaniem. Benzodiazepiny (dostępność 50%) jako miorelaksujący działający na wszystkie mięśnie poprzecznie prążkowane, powoduje senność i otępienie (+20% na dwie godziny po zażyciu), a Progabid (dostępność 40%) wywołuje drżenie nóg i rąk (+10% do czynności manualnych).

PIERWSZE SYMPTOMY
To jedna z niewielu chorób, która ci coś daje- masz lekko zesztywniałe mięśnie, a najbardziej te twarzy. Kamienna twarz musi dawać ci jakieś bonusy. Ale to nie wszystko. To samo zesztywnienie mięśni to jednak także sztywne paluszki. Wszystko, co wymaga szybkiego poruszania się, jest dla ciebie problemem.
Kary: Zręczność -2, Percepcja -2, Budowa -2 przy testach ruchowych, testy kontaktów z ludźmi -20% (ułatwienie)

STAN OSTRY
W przyrodzie nic nie ginie, oddawaj bonus. Twoja twarz jest kamienna (dlatego Mount Rushmore to fajny pomysł, nie?) . Masz kłopoty z mówieniem, jedzeniem, czy porusznaiem się.
Kary: Zręczność -4, Percepcja -2, Budowa -4 przy testach ruchowych, testy kontaktów z ludźmi +30%

STAN KRYTYCZNY
Jesteś sztywny jak ten, no, po Viagrze. No wiesz, dosłownie stoisz, nie możesz właściwie sie poruszać.
Kary: Zręczność -10, Percepcja -4, Budowa -10 przy testach ruchowych, testy kontaktów z ludźmi +60%

STAN TERMINALNY
Gdy ktoś ci powie, że masz serce z kamienia, nie obrażaj się. Mówi prawdę. Umierasz.

5) Syndrom Obcego

Był kiedyś taki film: ganiał w nim stworek, który zamiast krwi miał stężony kwas. Jeśli zaświeciły ci się teraz oczy, to je gasimy- nie będziesz miał kwaśnej krwi ani dwóch szczęk. Zwiększy sie za to kwasowość potu. To choroba genetyczna, będąca skutkiem mutacji. Mało przyjemna, ale raczej bezpieczna.

LEKARSTWO:
Coś, co obniża kwasowość potu. Możesz wymyślić jakąś fajna nazwę. Na rynku możesz dostać Pinio (dostępność 60%), sprzedawany na butelki, bo to syrop. Z jednej butelki starczy na 50 łyżek.

PIERWSZE SYMPTOMY
Na skutek zwiększonej kwasowości potu zaczyna cie swędzieć skóra. Nie jesteś w stanie sie rozglądać, bo musisz sie drapać, albo jeszcze lepiej: oblewać wodą.
Kary: Percepcja -2, testy kontaktów z ludźmi +30%

STAN OSTRY
Zaczynasz śmierdzieć. W dodatku robią ci się odparzenia na skórze.
Kary: Percepcja -4, Budowa -4, Zręczność -4, testy kontaktów z ludźmi +90%. Po wyjściu z choroby odparzenia zostają, kara +10 w testach kontaktów z ludźmi (na stałe)

STAN KRYTYCZNY
Ból staje się nie do zniesienia. Śmierdzisz, jak śmierdziałeś i twoja sytuacja nie może się już w tej kwestii pogorszyć. Po wyjściu z choroby dalej jesteś szpetny, więc załatw sobie jakąś fajną maskę.
Kary: Percepcja -8, Budowa -8, Zręczność -8, testy kontaktów z ludźmi +90%

STAN TERMINALNY
A jednak może się pogorszyć. Nie umierasz na coś takiego. Po wejściu w stan terminalny masz jedynie mnóstwo odparzeń, wiec gdy wyzdrowiejesz, wygląd nie wróci już do normy, tak już zostanie. Zasady zdrowienia jak w przypadku stanu krytycznego.
Kary: Percepcja -8, Budowa -8, Zręczność -8, testy kontaktów z ludźmi +90% (na stałe)

6) Chore nery

Twoje nerki, na skutek przebytych w przeszłości chorób, są w strzępach. Nie działają poprawnie i czujesz to za każdym razem, gdy np. napijesz się piwa. Przed wojną można było się leczyć dializami. Dziś znalezienie sprawnego aparatu zakrawa na cud. Na szczęście są środki farmakologiczne.

LEKARSTWO:
Preparaty moczopędne, np. Uregyt, do tego kwas foliowy i preparaty żelaza (dostępność każdego to 80%). Muszą być wymieszane razem, osobno działają ze skutecznością 30%. Mieszanka posiada dostępność 50%.

PIERWSZE SYMPTOMY:
Łatwo pomylić z niewyspaniem - jesteś zmęczony, osłabiony, kleją ci się oczy, masz problemy z koncentracją.
Kary: Percepcja -3, Spryt -2, Zręczność -2, Budowa -2 przy testach ruchowych, +30% do wszystkich testów.

STAN OSTRY:
Nie chce ci się jeść, często chodzisz w krzaki z apotrzebą, zwłaszcza nocą - bez efektu. Jest ci duszno, a ciało masz obrzęknięte - puchniesz od wody. Nie możesz się skoncentrować.
Kary: Percepcja -5, Spryt -5, Zręczność -5, Budowa -4, +60% do wszystkich testów.

STAN KRYTYCZNY:
Leje się z ciebie z obu stron - rzygasz jak kot i masz sraczkę. Za to nie sikasz. Pierwsze i drugie prowadzi do odwodnienia. Trzecie - do mocznicy, czyli zatrucia własnego organizmu moczem.
Kary: Percepcja -8, Spryt -8, Zręczność -6, Budowa -10, +90% do wszystkich testów.

STAN TERMINALNY:
Wytwory przemiany materii nie wydalone przez nerki "rozsadzają" cię od środka. Umierasz na skutek mocznicy.

7) Alergie

Mój dziadek, który przeżył wojnę, opowiadał mi, że na przełomie tysiącleci na alergię cierpiały rzesze ludzi. A dziś? Dziś nie ma już rzesz ludzi, ale alergicy jak byli, tak są. Alergia to tak powszechna choroba, że właściwie nie powinna się tutaj znaleźć. Jak mawiał staruszek Bill Gates: to nie wada, to cecha.
Jeśli twoja postać choruje na alergię, musisz wylosować alergen, czyli substancję, która cię uczula. Tutaj panuje duża dowolność - ale żeby nie było za łatwo, losujesz spośród kategorii, które niestety dość często będą się pojawiać na sesjach. Rzuć k6:
1) Gęsta roślinność, kontakt z roślinami
2) Pierze i sierść zwierząt, czyli po prostu większość zwierząt
3) Kurz, stare domy
4) Wszelkie pokarmy roślinne
5) Wszelkie pokarmy zwierzęce
6) Masz podwójną alergię! Rzuć dwa razy, ale nie bój się, jeżeli znów trafisz 6, powtórz rzut.
UWAGA! Pierwsze symptomy występują tylko w pobliżu alergenu. Ale za to pojawiają się natychmiast, bez rzutu k20. Jeśli wydostaniesz się spod jego wpływu - przechodzą po jednym dniu bez zażywania leków. Rzuty k20 na szansę przejścia w kolejny stan wykonuje się nie raz na dzień, a raz na 3 godziny.

LEKARSTWO:
Zależne od rodzaju alergii, ale najczęściej pomagają leki przeciwhistaminowe (40 tabletek w opakowaniu, dostępność 30%)

Pierwsze symptomy:
Zazwyczaj katar sienny. Kichasz, prychasz i charczysz. Załzawionymi oczami niewiele zobaczysz, a zatkanym nosem niewiele wyniuchasz. Widziałeś kiedyś zasmarkanego amanta? W przypadku pokarmów dostajesz wysypki i drżą ci ręce.
Kary: Percepcja -3, testy kontaktów z ludźmi +30%.

STAN OSTRY:
Nie ukryjesz się już w wysokiej trawie, bo zdradzi cię siąkanie nosem i kichanie. O skradaniu możesz zapomnieć. W przypadku pokarmów skręca cię, pocisz się i rzygasz.
Kary: Percepcja -5, Zręczność -2, Budowa -2, testy kontaktów z ludźmi +60%

STAN KRYTYCZNY:
Nadchodzi astma. Jeśli zapuścisz się tak, że jej dostaniesz, to zmieniają się nieco zasady choróbsk. Taki mały wyjątek: jeśli wyleczysz się z astmy, nie będziesz miał permanentnych zmian we Współczynnikach. W zamian za to, za każdym razem gdy znajdziesz się w zasięgu alergenu - wpadasz od razu w stan ostry. Mało ciekawa perspektywa, co? Analogicznie w przypadku uczulenia na pokarmy.
Kary: Percepcja -8, Zręczność -4, Budowa -4, testy kontaktów z ludźmi +90%.

STAN TERMINALNY:
Astma dusi. Nie możesz złapać oddechu, więc umierasz. W przypadku pokarmów - rzygasz własnymi wnętrznościami i umierasz.

Cool

Szaleństwo bostońskie
Szaleństwo bostońskie, znane też pod nazwą gorączka bostońska to skutek ataku biologiczno- chemicznego. Na to niegdyś piękne miasto spuszczono kilka rodzajów bakterii, a do tego spryskano mieszkańców jakimś chemicznym świństwem. SKutek był taki, że ci, co nie umarli od bakterii, umarli od bakterii, które błyskawicznie zmutowały. Tworząc, rzecz jasna, nowe, zjadliwe szczepy,, które okazały sie nadzwyczaj skuteczne- ludzie, którzy zarazili się nimi stawali sie agresywnymi bestiami.

LEKARSTWO:
Szaleństwo bostońskie okazało się być na tyle groźne, że ocalałe laboratoria medyczne na gwałt szukały antybiotyku na tę chorobę. Trudno było je znaleźć- większość leków jest nieskuteczna: ten, który zabija jeden szczep, nie rusza nawet drugiego. Te małe gówienka mutują bowiem potwornie szybko. Przekładając to na ludzki język: musisz mieć mieszaninę trzech leków, które osobno nie działają. Alef (dostępność 50%), Bet i Gimel (dostępność obu to 40%). Można też dostać mieszankę (dostępność 30%)

PIERWSZE SYMPTOMY
Łatwo cię zirytować, a nerwu nie wzbudza zaufania ludzi. Denerwuje cię byle co, ale raczej kończy sie to na narzekaniu i warczeniu na innych graczy, niż na rękoczynach.
Kary: Spryt -3, testy kontaktów z ludźmi +30%

STAN OSTRY
Oj, łatwo cię zdenerwować, łatwo. Nie zastanawiasz się raczej nad finezyjnym sposobem rozwiązania problemu, ale napieprzasz kijem, aż urwiesz, złamiesz, po prostu, zniszczysz.
Kary: Spryt -5, testy kontaktów z ludźmi +60%

STAN KRYTYCZNY
Oj, łatwo cie zdenerwować, bardzo, bardzo łatwo. Za każdym razem, gdy dochodzi do różnicy zdań, rwiesz sie do bitki. Nie obchodzi cię, czy twój przeciwnik to chuchrowaty naukowiec, czy niedźwiedź z zoo. Powstrzyma cię tylko solidne klepanie michy. Argumenty już nie działają.
Kary: Spryt -8, Budowa +2 (maks. 20), testy kontaktów z ludźmi +80%

STAN TERMINALNY
Żaden gracz nie dopuści, by kolega wpadł w taki stan. Prędzej go zabiją łyżeczka do herbaty. Stan terminalny w tym przypadku to kompletny, nieodwracalny i cholernie niebezpieczny berserk. Chore monstrum rzuca sie na pierwszego lepszego człowieka i walczy do upadłego- nie czuje bólu, strachu ani zmęczenia. Obrażenia nie wywołują u niego żadnych efektów. Nie słabnie, chodzi na kikutach odciętych nóg. Walczy, aż zginie.
Kary: Utrata kontroli, Zręczność +6(maks. 20), Budowa +6 (maks. 20), Spryt -10. Percepcja -10

9) Syndrom Thurmana (matołek)

W Kalifornii tę chorobę nazywają matołkiem. Dobrze sie domyślasz- chory głupieje. Przywlekli ją emigranci z Europy, gdy ich ławica w 2024 przepłynęła ocean na tratwach z trzciny. Kon-Tiki sobie urządzili, skubańcy. Nazwa wzięła się od generała Mitchella Thurmana, tego skurwiela, który kazał strzelać do emigrantów. To on był pierwszą ofiarą- wsławił sie tym, że kazał swoim żołnierzom atakować pole kaktusów. Inne, przywleczone przez Europejczyków choroby jakoś sie nie przyjęły w Ameryce. Tylko matołek się ostał, jakbyśmy mieli za mało własnych głupków.

LEKARSTWO:
Wbrew temu, co mogłoby sie wydawać, amerykańskie laboratoria zareagowały dość szybko- wtedy jeszcze jakieś w ogóle działały. Zidentyfikowali przyczynę choroby i wypróbowali coś, co powstrzymuje postęp Syndromu Thurmana. Jest to zastrzyk, który trzeba przyjmować dożylnie (musisz mieć strzykawkę i czystą igłę, jeśli nie masz czystej igły możesz wszczepić sobie jakieś paskudztwo). Nazywa sie toto Reminex i znaleźć to możesz z prawdopodobieństwem 40%. W pudełku masz 20 porcji.

PIERWSZE SYMPTOMY
Zaczynają sie problemy z koncentracją. Czynności wymagające skupienia uwagi są dla ciebie trudniejsze niż dla innych. Zaczynasz mieć kłopoty z rzeczami, które dotychczas były dla ciebie łatwe- np. z liczeniem pieniędzy albo ocenieniem, czy kula wystrzelona z pistoletu trafi w biegnącego mutanta. Te problemy pojawiają sie wtedy, kiedy najbardziej potrzebujesz skupienia, rzecz jasna.
Kary: Spryt -3, +30% do wszystkich testów, testy kontaktów z ludźmi +60%

STAN OSTRY
IQ spada ci jak śnieg na zimę. Tylko uważaj na zaspy. Zawsze mówię w takiej sytuacji, oj bracie, masz kłopot. Teraz też tak zrobię: masz naprawdę spore kłopoty.
Kary: Spryt -8, +60% do wszystkich testów, testy kontaktów z ludźmi +90%

STAN KRYTYCZNY
Jesteś debilem. Ślinisz się i nie potrafisz przeczytać napisu "Knajpa"/ To jeszcze pół biedy, ale gdy przeoczysz napis "Uwaga, zły pies" -może być źle. Nikomu też nie zaimponuje śliniący się idiota. Zachowujesz się jak matoł: leziesz prosto pod koła ciężarówki, a w sytuacji, gdy kule świszczą koło uszu, śpiewasz skoczne piosenki stepując na barykadzie.
Kary: Spryt -8, +90% do wszystkich testów, testy kontaktów z ludźmi +120%

STAN TERMINALNY
Na syndrom Thurmana sie nie umiera. Ale i tak nie pograsz sobie swoim herosem- stajesz sie warzywem, które robi pod siebie i na gówno mówi "papu". Oddaj kartę postaci Mistrzowi.

10) Drgawki

Właściwie nazwa tej choroby mówi już wszystko. Tylko symptomu się z czasem pogłębiają. Trzęsie tobą na potęgę. Do tego stopnia, że w kolejnych stadiach nie możesz podnieść łyżeczki do herbaty do ust, nie mówiąc już o celowaniu. Choroba polega chyba na jakimś uszkodzeniu mózgu - impulsy nerwowe są źle przewodzone i stąd drgawki.

LEKARSTWO:
Jest na to lekarstwo, ale nie wiem jak się nazywa (Relanium czy jakoś tak) i z czego się składa. Poproś o lekarstwo na drgawki i masz 40% szans, że to, co dostałeś zadziała.

PIERWSZE SYMPTOMY:
Zaczynasz mieć kłopot z opanowaniem rąk. Cały drżysz, jakby ci było zimno albo jakbyś miał wysoką gorączkę.
Kary: Zręczność -2, Budowa -2 w testach ruchowych.

STAN OSTRY:
Ręce trzęsą ci się tak, że nie jesteś w stanie poprawnie utrzymać poprawnie pistoletu. Podczas sikania nie zrobisz już fajnego wzorku.
Kary: Zręczność -6, Budowa -6 przy testach ruchowych.

STAN KRYTYCZNY:
Radz dziennie, o porze ustalonej przez MG, zrób Trudny test Budowy. Jeżeli oblejesz - padasz na ziemię, kopiesz nogami piach i drzesz rękami glebę. Masz regularny atak padaczki. Dodatkowym zagrożeniem jest to, że podczas ataku możesz zrobić sobie krzywdę - masz na to 50% szans. MG wymysli dla ciebie jakiś efekt.
Kary: Zręczność -6, Budowa -6 przy testach ruchowych.

STAN TERMINALNY:
Ataki padaczki są tak częste, że uniemożliwiają normalne funkcjonowanie. W dodatku wycieńczony organizm odmawia posłuszeństwa - umierasz.

11) Hemofilia

Hemofilia to choroba genetyczna. Występuje zazwyczaj u facetów. Pewien jajogłowy tłumaczył mi, że mamy tylko jeden chromosom, a baby mają dwa. I dlatego jak się dzieje. Mało kłopotliwa choroba, pod warunkiem, że sie nie skaleczysz. Bo możesz wykrwawić sie na śmierć. Hemofilia poega na braku krzepliwości krwi.

LEKARSTWO
Preparaty krwiopochodne. Trudno dostępne, zazwyczaj drogie. Krioprecypitat (5 tabletek w opakowaniu, dostępność 20%) oraz Desmopresynę (to tabletek w opakowaniu, dostępność 30%) można dostać wszędzie, ale już świeże lub mrożone osocze (dostępność 1-%) tylko w dużych skupiskach ludności, stojących na wysokim poziomie cywilizacyjnym i technicznym. Mrożonego osocza nie da się transportować na duże odległości bez specjalnej chłodni.

PIERWSZE SYMPTOMY, STAN OSTRY, STAN KRYTYCZNY
Właściwie nie istnieją. Za to przy każdej ranie, jeżeli w ciągu godziny od jej zadania nie wstrzykniesz sobie środka na krzepliwość, liczy się ona podwójnie. Przy poważnych ranach zazwyczaj po kilku godzinach nie żyjesz. Draśnięcia nie stanowią problemu

12) Drętwota Hollywood

Po raz pierwszy zaobserwowano ją w Hollywood, 3 października 2020 roku. Tam właśnie zachorował na nią popularny aktor filmów akcji, Robert Mallone. Od popularnego onelinera Mallone'a powstała druga nazwa choroby - Im your worst nightmare. Prawdopodobnie choroba rozwijała się już wcześniej, ale nikt tego nie zauważył, bo gwiazdor zawsze zachowywał się jak kloc drewna. W filmach iżyciu prywatnym. Prawdopodobnie przegapiono pierwsze symptomy i stan ostry. Gdy zbadał go jakiś lekarz, było już za późno na ratunek.
Drętwota Hollywood to kolejna choroba o powojennej proweniencji. Atakuje układ nerwowy i powoduje otępienie. Zmysły powoli przestają funkcjonować, aż do kompletnego zaniku.

LEKARSTWO:
Jest nim Mallonix. Dostępny prawie wszędzie - masz 50% szans na to, że trafisz. Jedną kroplę rozpuszczasz w szklance wody i pijesz. Nie możesz tego dnia pić alkoholu, bo nie zadziała.
We fiolce jest ok. 10 kropli.

PIERWSZE SYMPTOMY:
Gorzej ci idzie wypatrywanie, nasłuchiwanie, wąchanie i dotykanie. I ta kamienna twarz!
Kary: Spryt -2, Percepcja -4, +10% do wszystkich testów, testy kontaktów z ludźmi +20% (ułatwienie!)

STAN OSTRY:
Niedowidzisz, niedosłyszysz, ale prawie nie czujesz bólu.
Kary: Spryt -4, Percepcja -6, Charakter +4 w testach Odporności na ból, +20% do wszystkich testów.

STAN KRYTYCZNY:
Jesteś prawie ślepy i głuchy. W dodatku otępiały.
Kary: Spryt -8. Percepcja -10, Charakter +8 w testach Odporności na ból, +30% we wszystkich testach, testy kontaktów z ludźmi +60%

STAN TERMINALNY:
Zmieniasz się w kamień. Dobra, fantazjuję - nie w kamień, ale w kompletnego autystyka. Oddaj kartę postaci.

13) Osteoporoza

Osteoporoza, to choroba powodująca odwapnienie kości. Stają sie one kruche i łatwo je złamać. Dlatego nie choruj na osteoporozę, gdy masz zamiar biegać, wspinać sie po górach, czy skakać na spadochronie.

LEKARSTWO:
Środki z wapniem, bifosfoniany i fluorek sodu. Brzmi mądrze, nie? Wapniak, 25% szans na znalezienie.

PIERWSZE SYMPTOMY
Tutaj jest pies pogrzebany, bo pierwsze objawy są niezauważalne. Nic sie nie zmienia. Jeśłi masz Budowę poniżej 7 punktów, nie masz pierwszych symptomów. Od razu przechodzisz do stanu ostrego.
Kary: brak

STAN OSTRY
Musisz uważać- przy większych wstrząsach, uderzeniach, masz 50% (wyniki 1-10 w rzucie k20) szans, że sobie coś złamiesz. A jeśłi złamanie się zrośnie krzywo- marny twój los. Nie ma u nas ubezpieczeń społecznych.
Kary: Budowa -4

STAN KRYTYCZNY
Jest podobny do stanu ostrego, tyle, że szansa jest większa- 75% (1-15 na k20). Poczytaj coś o złamaniach szyjki udowej. Miłej zabawy.
Kary: Budowa -8

STAN TERMINALNY
Występuje na skutek złamania szyjki udowej ze stanu krytycznego. Jełśi poczytałeś, to wiesz o co chodzi, a jak nie poczytałeś, to chyba lpeiej dla ciebie. Stajesz się inwalidą i, niestety, nie możesz już grać tą postacią.

14) Zawroty głowy

Osobiście nie chciałbym mieć żadnych problemów z błędnikiem. To niezbyt fajnie zataczać się i rzygać nie będąc pijanym.

LEKARSTWO:
Jest taki zestaw pastylek, dość trudny do zlokalizowania. Jeden lek - Actinix, zielone pigułki, 8 w opakowaniu znajdziesz z szansą 50%, jednak drugi - białe pigułki o nazwie Rephidal, 20 w opakowaniu - tylko z 25%.

PIERWSZE SYMPTOMY:
Jeśli zaniedbasz i się nie leczysz - będziesz cierpiał na chorobę lokomocyjną. Polega ona na tym, ze rzygasz, jak jedziesz czymkolwiek dłużej niż 10 minut.
Kary: Budowa -2.

STAN OSTRY:
Masz trudności z chodzeniem - lekko się zataczasz. Może walnij sobie lufę samogonu, to będziesz wyglądał na zdrowego człowieka? Ludzie mają cię za pijaka. Podczas leczenia musisz leżeć. Wolno ci chodzić tylko za potrzebą!
Kary: Budowa -4, Zręczność -3, +20% do wszystkich testów, testy kontaktów z ludźmi +30%

STAN KRYTYCZNY:
Leżysz, bo nie jesteś w stanie się poruszać. Wywołuje to u ciebie ogromne torsje. Dodatkowo pojawia się silny ból ucha. Tak silny, że leżysz i wyjesz.
Kary: Budowa -6, Zręczność -8, +60% do wszystkich testów, testy kontaktów z ludźmi +90%

STAN TERMINALNY:
Na to się nie umiera. Twoje szczęście. Stan krytyczny będzie się utrzymywał tak długo, aż ktoś cię nie wyleczy. Do tego czasu jesteś wyłączony z gry. Mam nadzieję, że masz dobrych kumpli...

15) Niewydolność krążenia

Twoje serce pracuje, jakby chciało a nie mogło. Może to być arytmia, może coś innego. Szybko sie męczysz i jesteś otępiały. Czasami występuje sinica- po prostu robisz się niebieski na pysku. Nic dobrego, chłopie.

LEKARSTWO:
Znowu garść prochów. Stosuj leki wzmacniające kurczliwość serca. Stosuj leki przeciwzakrzepowe- kwas acetylosalicylowy, czyli mówiąc ludzkim językiem, aspiryna, a konkretniej Aspiryna K (30 tabletek w opakowaniu, dostępność 60%), na którą teraz najłatwiej trafić. I ciesz się, że nie masz nadciśnienia, bo musiałbyś zażywać nitroglicerynę.

PIERWSZE SYMPTOMY
Duszno ci podczas wysiłku. Męczysz sie szybciej od innych i jesteś generalnie uciążliwy.
Kary: Budowa -3, +30% do testów Kondycji

STAN OSTRY
Duszno ci nawet, gdy leżysz. W dodatku masz 10% szans, że po każdym większym wysiłku przeskakujesz od razu do stanu terminalnego.
Kary: Budowa -5, +60% do testów Kondycji

STAN KRYTYCZNY
Boli cię klatka, oddech krótki, jesteś jedną kupką nieszczęścia. Masz kłopty z mówieniem, oddychaniem i tak dalej. Pojawiają się obrzęki nóg. Szans przejścia od razu w stan terminalny rośnie do 20%
Kary: Budowa -10, +90% do testów Kondycji, testy kontaktów z ludźmi +60%

STAN TERMINALNY
Wysiada ci pikawa i umierasz.

16) Anemia

Choroba krwi. Masz za mało hemoglobiny lub czerwonych krwinek i zanikający szpik kostny, co stanowczo nie jest fajne. Męczysz się szybko, jesteś blady i łamią ci się paznokcie. Pół biedy, póki nie jesteś kobietą.

LEKARSTWO:
Preparaty krwiotwórcze. Oraz odpowiednie żarcie.
No dobra, to ostatnie to żart. Nie każę ci jeść szpinaku albo lucerny, bo te rośliny zdziczały i mają więcej pierwiastków radioaktywnych niż żelaza. Lekarstwo występuje w dwóch postaciach: tańsze tabletki i droższe krople. Dostępność obu to 60%. W opakowaniu jest 40 tabletek lub 80 kropli.

PIERWSZE SYMPTOMY:
Masz przyspieszony oddech. Nic dziwnego - krew nie jest tak pojemna jak u zdrowych ludzi i żeby przetransportować tę samą ilość tlenu musi szybciej krążyć.
Kary: Budowa -3, Spryt -1, Percepcja -1, +30% do testów Kondycji, testy kontaktów z ludźmi +30%

STAN OSTRY:
Masz zawroty głowy, zadyszkę i poruszasz się dwa razy wolniej niż inni.
Kary: Budowa -6, Zręczność -3, Spryt -2, Percepcja -2, +60% do testów Kondycji, testy kontaktów z ludźmi + 30%

STAN KRYTYCZNY:
Właściwie nie możesz chodzić, bo przy każdym wysiłku większym niż machnięcie ręką - mdlejesz.
Kary: Budowa -10, Zręczność -10, Spryt -3, Percepcja -3, +90% do testów Kondycji, testy kontaktów z ludźmi +30%

STAN TERMINALNY:
Występuje całkowity zanik szpiku kostnego i po prostu umierasz.

17) Morbus Dexteri

Jedyne, co jest fajne w tej chorobie, to nazwa. Jako pierwszy rozpoznał ją lekarz z Minnesoty- Charles Dexter. Mój znajomy łapiduch mówi, że to był szarlatan nie lekarz- choroba ta, to zwykłe amnezje. Nie wiadomo za bardzo, od czego pochodzi, to prawdopodobnie choroba genetyczna. Polega ona na chwilowych zanikach pamięci, w pewnym momencie przestajesz wiedzieć, kim jesteś i co tu robisz. Ten stan mija po jakimś czasie i znowu stajesz się normalny.

LEKARSTWO:
Mało skuteczne i rzadko spotykane. Nazywa sie Memoral, ma 50 tabletek w opakowaniu i z naidzies zje z szansą 30%. Ma jeden hak. Masz około 50% sznas, ze zadziała. Nie wiadomo, dlaczego tak sie dzieje.

PIERWSZE SYMPTOMY
Co kilka godzin tracisz na chwilę pamięć. Nie pamiętasz, kim jesteś, ani jak sie nazywasz. Nie rozpoznajesz swoich kolegów i nie wiesz, kto jest szefem,a kto podwładnym. Mistrz gry ma prawo w momencie utraty pamięci przejąć kontrolę nad twoją postacią. Stan powtarza sie co trzy, cztery godziny (decyzja MG)
Kary:Spryt -2

STAN OSTRY
Dostajesz kolejnej amnezji. Tym razem jest poważniejsza: podczas ataku choroby, oprócz utraty wszystkich informacji, nie możesz wykorzystywać większość Umiejętności (decyzja MG). Jak widzisz nie jest to typowa amnezja.
Kary:Spryt -4

STAN KRYTYCZNY
Zapominasz na stałe swoje personalia i części Umiejętności (decyzja MG)
Kary:Spryt -6

STAN TERMINALNY
Dopada cię demencja, czyli tracisz zdolność zapamiętania czegokolwiek. Oddaj kartę.

1 Cool

Syndrom Draculi (światłowstręt)

Chociaż Neuroshima to nie World of Dracula, to jednak można zostać istotą, która boi sięświatła słonecznego. Zachoruj na Syndrom Draculi i masz to jak w banku. Sprowadza się to do tego, że nie lubisz i nie tolerujes światła słonecznego.

LEKARSTWO:
Dracophen. To gęsty i niesmaczny syrop. Ciemna, nieprzezroczysta butelka zawiera ok. 100 ml syropu. Wystarczy go na ok. 20 porcji leku. Prawdopodobieństwo znalezienia: 60%.

PIERWSZE SYMPTOMY:
Twoja skóra źle znosi światło słońca. Staje się sucha, popękana i mocno czerwona. Piecze przy dotknięciu. Ale to nie wszystko, na skutek obrażeń otrzymujesz rany i słabniesz. Jest noc? Budowa nie spada. Siedzisz w bunkrze oświetlony żarówką? Nie spada. Słońce jest za chmurami? Spada. Wchodzisz do solarium? Spada.
Kary: Budowa -1 na dzień, Draśnięcie na dzień

STAN OSTRY:
Skóra przybiera brzydki, brązowożółty odcień.
Kary: Budowa -2 na dzień, Lekka rana na dzień, testy kontaktów z ludźmi -60%

STAN KRYTYCZNY:
Nawet księżyc cię parzy. Z popękanej skóry toczy się śmierdząca, ciemnobrązowa ropa lub krew.
Kary: Budowa -3 na dzień, Ciężka rana na dzień, testy kontaktów z ludźmi -90%

STAN TERMINALNY:
Nie masz już skóry. Oddaj kartę Mistrzowi.

19) Zespół wirusowej choroby języka (VTDS)

Wirus, który wywołuje tę chorobę, nie jest skutkiem działania broni biologicznej, ale też ma wojenne pochodzenie. Prawdopodobnie to zmutowany wirus opryszczki, który z dość łagodnego kanapowego pieska stał się rozjuszonym pitbullem.

LEKARSTWO:
Cukierki do ssania o dużo mówiącej nazwie AVTDS. W jednym opakowaniu znajdziesz ich 30. Prawdopodobieństwo natrafienia na nie wynosi 40%, wiec jest spora szansa.

PIERWSZE SYMPTOMY
Język ci puchnie. Na skutek tego mówisz, jakbyś miał pełne usta i w dodatku nie czujesz smaku. Na razie jest to dość niegroźne.
Kary:testy kontaktów z ludźmi +30%

STAN OSTRY
Tutaj sytuacja staje się trudniejsza. Nie możesz jeść- cokolwiek włożysz do ust powoduje silny, ostry ból. Język jest obrzękły i sączy sie z niego krew. Mówisz z trudem, wolno cedząc słowa. na skutek nie przyjmowania pokarmów- słabniesz.
Kary: testy kontaktów z ludźmi +60%, każdy posiłek to Draśnięcie ( lub ewentualne efekty głodu)

STAN KRYTYCZNY
Twój język staje się miękki i galaretowaty. Uważaj na niego, bo wystarczy, ze lekko przygryziesz, a stracisz cały. Ból jest tak silny, że promieniuje na całą głowę. Nie możesz sie poruszać, bo rozsadza ci czaszkę. Środki przeciwbólowe nie działają.
Kary:testy kontaktów z ludźmi +120%, +30% do wszystkich testów, każdy posiłek to Lekka Rana (lub ewentualnie efekty głodu)

STAN TERMINALNY
Umierasz z bólu, głodu i gorączki.

20) Paranoja

Zawsze wydawało mi się, że wojna w yprodukuje przede wszystkim mutantów i ludzi chorych na ciele. A tu masz: pojawiło się mnóstwo wariatów. Z taką paranoją, bracie, nie masz większych szans w grupie. Po pierwsze, wszyscy dookoła będą mieli cię dość po kilku zdemaskowanych przez ciebie spiskach. A po drugie, ty sam się zamęczysz psychicznie. A po trzecie, możesz być niebezpieczny dla otoczenia i siebie.

LEKARSTWO:
Są psychotropy, które hamują rozwój tej choroby. Małe jednak szanse, że je znajdziesz: 25%. Pastylka albo czopek, wiesz gdzie. Opakowania zazwyczaj po 6 lub 12 sztuk leku, można też dostać na sztuki.

PIERWSZE SYMPTOMY:
Zaczynasz uważnie obserwować towarzyszy - widzisz dokładnie, jak wszyscy coś szepczą po kryjomu - może coś knują przeciw tobie? Nieźle kombinujesz. Masz tak zacięty wyraz twarzy, że strach się bać.
Kary: Spryt +2, Percepcja +1, testy kontaktów z ludźmi +30%

STAN OSTRY:
Musisz odkryć kto jest twoim ukrytym wrogiem. Nękasz (ZAGRAJ TO!) swoich kolegów nieustannymi podejrzeniami - może to być ich spisek przeciw tobie, może ktoś z drużyny jest awatarem Molocha, który postawił sobie za cel ukrzyżowanie ciebie, swego jedynego syna? Wymyślaj co chcesz. W każdym razie nękaj ich, w końcu to, że wpadłeś do strumyka nie mogło być przypadkiem. Że woda tylko do kolan? Na pewno jest radioaktywna! Współczynniki prawie się nie zmieniają - nie chcemy cię karać, twoja drużyna zrobi to za nas!
Kary: Spryt -3, Percepcja -3, testy kontaktów z ludźmi +60%

STAN KRYTYCZNY:
Najwyższy czas przejść od słów do czynów. Wiesz już, kto w drużynie knuje przeciw tobie. Wyrwij chwasta! Musisz uderzyć pierwszy, żeby nie dać się zaskoczyć. Stanowczo nie możesz zasnąć, bo cię dopadną.
Kary: Spryt -6, Percepcja -6, testy kontaktów z ludźmi +90%

STAN TERMINALNY:
Nie stwierdzono. Zawsze ktoś był szybszy. Ale na wszelki wypadek - tracisz kontrolę nad postacią.